amortyzatory do liftuzawieszenia monterey

[Franek87]

Witam jakie koledzy polecaja amortyzatory do tylu tak aby były dluższe od serjnych z Montka? Ponoc z terrano podejda sa troche dluzsze, takze z żuka tez sa dluższe i ponoc pasuja. Co polecacie, bo ceny firmowych do liftu powalaja na kolana:( dzieki za wszelkie info

[szutam]

kolego ja mam od Toyoty Hilux są dusze o 10 cm a cena nie wysoka

[Franek87]

a jezeli chodzi o mocowania to bez problemu podeszły? Chodzi mi o srednice mocowan uszu? ale dzieki za ukierunkowanie:)

[pocieszny]

mam może i głupie pytanie, ale po co?
seryjne ogarniają nawet lift +3 cale
zapas mają spory

[miras7]

Ale nie chodzi tylko o to, aby ogarniały, ale dawały jeszcze jakiś "wykrzyż". Już w serii jest z tym nieciekawie, a np po dołożeniu podkładek na sprężyny skok mostu w dół jest znikomy. Sprężyna ma spory zapas i nawet jak założymy amortyzatory 10cm dłuższe (o większym skoku) to i tak w gniazdach się nie zluzują.

[Franek87]

A to juz inna sprawa czlowiek cale zycie sie uczy, jak ogarniaja az tyle liftu to faktycznie po co zmieniac jak sa dobre:) nawet nie wiedzialem w sumie, ze sa az takie dlugie. Kolego to jest sprawdzone w jakis sposob?

[miras7]

Oryginalne maja długość 320/500mm co daje skok 180mm - czyli niewiele więcej co ma Samurai. Najważniejszy jest skok, no i "wpasowanie się" w długości min/max (amortyzator nie może robić za odbój). Dobranie amorów z innych aut nie jest prostą sprawą, więc jeśli ktoś coś znalazł i chce się podzielić wiedzą to chwała mu za to. Te z Hiluxa dają skok 220mm - w terenie zauważalna różnica.

[pocieszny]

to nie amortyzatory ograniczają wykrzyż w montereyu
maja duży zapas zakresu pracy, i na oryginalnych można most w zasadzie do pionu postawić

[miras7]

Czyli tuleje wahaczy?? Jeśli to one ograniczają krzyżowanie osi toś mnie zmartwił. Pozostaje przeróbka na uniball'e ...
Przód, jak na IFS'a, całkiem nieźle robi, ale tył mnie nie satysfakcjonuje

[pocieszny]

nie wiem jaki masz przód że Ci wystarcza jedyne co jest dobre w montku to wytrzymałość IFSA reszta czyli zakres pracy, trzymanie parametrów i takie tam już rewelacyjne nie są
tył natomiast krzyżuje się bardzo fajnie
pytanie dodatkowe masz stabilizator?

[miras7]

IFS'a porównuje do tych autek , które miałem (Niva, Vitara) i nie jest tak źle. Oczywiście jestem zwolennikiem sztywnych mostów i silników benzynowych...ale świadomie kupiłem Troopera z Dieslem i zobaczę co z tego da się zrobić.
Nie mam stabilizatorów.
Może masz rację, że tył jest OK. Za mało jeździłem i testowałem. Jak poskładam to jeszcze raz podejdę do tematu. Aha, wykrzyże sprawdzałem na oryginalnych tulejach wahaczy

[pocieszny]

oryginalne japońskie najlepsze żadne polibusze i takie tam, to tylko ogranicza,
no i wykrzyż nie sprawdzamy na podnośniku tylko najeżdżając na pochylnie, na podnośniku to norma że opad kołą mały (co by opone można było zmienić ) w większości terenówek tak jest, pod obciążeniem jest o wiele lepiej