Witam
Mam taki problem z moim trooperkiem. Otóż dzisiaj wyciągałem znajomego który sie zakopał osobówką. Nie chciałem go bardzo szarpać więc próbowałem pomału. I gdy zacząłem pomału ruszać i naprężyła się linka dodałem lekko gazu i póściłem sprzęgło, jednak zamiast ciągnąć zaczęło się ono ślizgać dopiero po lekkim strzale ze sprzęgła auto zaczęło jechać. tak to auto normalnie ciągnie jeździ i nic się nie dzieje. Sprzęgło bylo wymieniane rok temu, wysprzęglik też... Co to może być?? Czy może tak ma być a ja się tylko nie znam:)
Dzięki za odpowiedź:)