piotr R napisał(a):Podziwiam wkład pracy Właśnie szykuję się do wymiany ramy w swoim.
Powiedz czym malowałeś na ocynk, ile kg cynku wyszło ci na ramę.
Widzę że górne sworznie wrzuciłaś pod wahacz ile zdystansowałeś dolne .
-Ile cynku do weszło w całą powierzchnię ramy tego nie wie nikt, po znajomości natomiast przetrzymali mi ramę podczas cynkowania kilka minut dłużej niż zwykle.
-Pojechałem do firmy z lakierami naprzeciwko Orlenu w C.H. Zakopianka i tam poprosiłem o zestaw w miarę dobrej jakości, dostałem wszystko firmy Malsolwent, natomiast konserwacji używam tylko Valvoline. Do mnie poszedł Tectyl, natomiast w cieplejesze wiosenne lub letnie dni planuję dodatkowo zabezpieczyć nadkola Valvoline 190, gdyż ostatnio odkryłem iż tworzy bardzo elastyczną, ciężką do zdarcia powłokę idealną do miejsc gdzie blacha uderzana jest przez kamienie i inne twarde elementy. Specyfik okazał się mieć bardzo podobne właściwości do fabrycznej konserwacji Hondy z 2008 roku.
-Sworznie to pierwsza rzecz, druga to poduszki od starego Troopera, regulacja całości oparła się na wyskalowaniu równego odstępu między poduszkami a wahaczami.