http://otomoto.pl/oferta/opel-monterey- ... yad7X.htmlbyłem, widziałem.
stan hiper to dla handlarza jest
-korozja ramy - tył już dość słabo - całość panowie wypsikali cudownym środkiem na rdzę made in USA tak skutecznie, że po zapaleniu silnika zaczadzisz się oparami
-tłumik do wymiany [cały!!]
-stuka napinacz paska rozrządu
-opadnięte drzwi kierowcy na zawiasach
-zjedzony welurowy dywanik pod nogami pasażera
-cieknąca pompa od wpsomagania, cieknący magiel
-lub na tylnym moście - talerz/atak
-rozbita oslona koła zapasowego
-uszkodzony górny spojler, tylne drzwi nie leżą równo - wyglądają jak zwichrowane
-detale kosmetyczne - auto całe po polerce, już łapie mat, lakier słaby
-lewe tylne nadkole łatane przez blacharza kowala amatora
-prawa tylne nadkole łapie rdza [cyt handlarza: BUDA NIE MA RDZY]
-rdza na drzwiach tylnych
-wypieprzone wszystkie gumy na zawieszeniu, między drążek a mocowanie wejdzie Ci długopis
-słaby akumulator
-nie działa antena elektryczna
-przetarcie wnętrza i jego zużycie tak jak i podzespołów wskazuje na 250-350 tyś w mojej opinii
-przerdzewiały halogen, otarty zderzak przód tył
-wszystkie płyny CZARNE czyli w trybie natychmiastowym do wymiany
odechciało mi się jazdy próbnej.
na koniec bajka, że możesz wracać na kołach na drukowanych tablicach
na plus: hamulce wyglądały na dość zdrowe, silnik nie miał wycieków.
auto warte jakieś 5 kpl, wkład startowy aby tym spokojnie jeździć na poziomie 7 kpl. i nie liczę rejestracji 1,5kpl
cena 9,999 jest szumnym marzeniem sprzedającego i utopijną wizją, Zaproponowałem 7kpl - stwierdził, że za mało. Auta i tak nie chciałem brać bo nie tego szukam.