mcgiver napisał(a):co do tego czujnika temp z tyłu silnika to jego przewody idą do zielonej wtyczki na akumulatorze podcisnienia koło zbiornika wyrównawczego chłodnicy,z lewej strony podszybia pod maską (napewno 97rok).
niepamietam kolorów kabli ale wystarczy je zlokalizować i wtedy pomiar rezystancji jest łatwiejszy, bo nie trzeba wyjmować czujnika co jest trudne.
.
freefly napisał(a):mcgiver napisał(a):co do tego czujnika temp z tyłu silnika to jego przewody idą do zielonej wtyczki na akumulatorze podcisnienia koło zbiornika wyrównawczego chłodnicy,z lewej strony podszybia pod maską (napewno 97rok).
niepamietam kolorów kabli ale wystarczy je zlokalizować i wtedy pomiar rezystancji jest łatwiejszy, bo nie trzeba wyjmować czujnika co jest trudne.
.
A jak chcesz go pomierzyć w takim zakresie temperatur bez demontażu?
pocieszny napisał(a):jak wywalisz podłączenia zaworków do EGRa to Ci komp od razu zgłosi
mcgiver napisał(a):freefly napisał(a):mcgiver napisał(a):co do tego czujnika temp z tyłu silnika to jego przewody idą do zielonej wtyczki na akumulatorze podcisnienia koło zbiornika wyrównawczego chłodnicy,z lewej strony podszybia pod maską (napewno 97rok).
niepamietam kolorów kabli ale wystarczy je zlokalizować i wtedy pomiar rezystancji jest łatwiejszy, bo nie trzeba wyjmować czujnika co jest trudne.
.
A jak chcesz go pomierzyć w takim zakresie temperatur bez demontażu?
kto Ci każe mierzyć cały zakres, wystarczy wyrywkowo
popatrz jaki masz zakres i wachania rezystancji.
jak czujnik sie zjebie to różnica nie jest w omach tylko w kiloomach.
nieraz wystarczy zrobić zgróbny pomiar i już masz wyeliminowaną potencjalną usterke zamiast się dupić 3 godziny i dojśc do wniosku że czujnik jest ok
Uszkodzony termistor w pewnym przedziałach wskazuje nieskończenie wielką oporność. A oporności wskazane przeze mnie są własnie wyrywkowe.
Jak nie sprawdzisz tego zakresu, to nie wiesz w którym zakresie ma dziurę.
mcgiver napisał(a):Uszkodzony termistor w pewnym przedziałach wskazuje nieskończenie wielką oporność. A oporności wskazane przeze mnie są własnie wyrywkowe.
Jak nie sprawdzisz tego zakresu, to nie wiesz w którym zakresie ma dziurę.
rok temu (dokładnie 14 miesięcy temu ) jak kupiłem zupełnie mi nie znany samochód , to na tym forum jak miałem problem z mała mocą , dużym spalaniem i skaczącymi obrotami to kazano(zalecano) mi sprawdzać wszystkie czujniki.
zrobiłem to po swojemu i na dzień dzisiejszy jestem pewny kazdego czujnika w tym aucie , a powodami moich problemów były zaworopodobne valteki i przestawiony rozrząd (100% zły montaż przez mechanika poprzedniego właściciela).
mcgiver napisał(a):Uszkodzony termistor w pewnym przedziałach wskazuje nieskończenie wielką oporność. A oporności wskazane przeze mnie są własnie wyrywkowe.
a ten czujnik o którym mowa właśnie z lenistwa do pomiaru nie wykrecałem tylko znalazłem gdzie idzie i tam go pomierzyłem , i okazało sie że jest ok (zaoszczędzone minimum 2 godziny czasu).
a co do egr to w zasadzie jestem pewny że nie działa ale mi to zwisa, bo wyglada na to ze zacioł sie na off.
ja nigdy nie idę przetartymi ściezkami tylko deptam swoje
freefly napisał(a):mcgiver napisał(a):Uszkodzony termistor w pewnym przedziałach wskazuje nieskończenie wielką oporność. A oporności wskazane przeze mnie są własnie wyrywkowe.
Jak nie sprawdzisz tego zakresu, to nie wiesz w którym zakresie ma dziurę.
rok temu (dokładnie 14 miesięcy temu ) jak kupiłem zupełnie mi nie znany samochód , to na tym forum jak miałem problem z mała mocą , dużym spalaniem i skaczącymi obrotami to kazano(zalecano) mi sprawdzać wszystkie czujniki.
zrobiłem to po swojemu i na dzień dzisiejszy jestem pewny kazdego czujnika w tym aucie , a powodami moich problemów były zaworopodobne valteki i przestawiony rozrząd (100% zły montaż przez mechanika poprzedniego właściciela).
Sprawny czujnik, nawet jeśli jest sprawdzony "po swojemu", w dalszym ciągu jest sprawny. I można być go pewnym tak długo, dopóki jest sprawny. Ale to, to w samochodach o mało skomplikowanym systemie sterowania silnikiem, gdzie nie występuje wiele czynników współzależnych. Przykład: czujnik współdzielony przez silnik i system sterowania napędem. Komputer silnika nie zgłasza błędu czujnika, a sterownik napędu zgłasza błąd tego czujnika a w okablowaniu nie stwierdzono braku ciągłości, zwarcia itp. Bez właściwej procedury serwisowej, nie dojdziesz dlaczego. Po swojemu wymienisz czujnik, sterownik, a nawet okablowanie i dalej to samo. W bardziej skomplikowanych samochodach, kilka czujników może przekazywać sygnał jednym wspólnym przewodem z różnej charakterystyce.
mcgiver napisał(a):ja nie neguję Twojej logiki, jest jak najbardziej ok, ale ja zrobiłem po swojemu i też jest ok, a Ty szukasz dziury w całym .
FFK napisał(a):I lepiej teraz silnik pracuje?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości