niektórzy wolą twarde sprężyny....
ja tam wole miękkie progresywne zawieszenie
komfort i wygoda jazdy w terenie, na twardym się jeździ troche jak wozem drabiniastym.... fakt mniej sie giba w zakrętasach i trzeba nadganiać amorem mocnym
firm produkujących jest na rynku trochę, poczynając od Dobinsona przez OME, lovelsa po Ironmana,
każdy kto ma będzie mówił że super bo przeca wstyd się przyznać że się 3 tysie wtopiło nie wiadomo w co
ja jeżdże na sprężynach z Polspringa i amorach Koni (miękka długa sprężyna i twardy amortyzator) jeśli chodzi o sprężyny to są spoko z amorami miałem problem z reklamacją i pewnie drugi raz za tą kase już nie kupie, amor fajny ale drogi a obsługa klienta w Koni tragiczna
za niedługo będzie trzeba pomyśleć o wymianie przynajmniej amotyzatorów niestety