Kupno Troopera - warto?

Wykonałeś coś nietypowego przy swoim samochodzie lub planujesz przeróbki przy samochodzie a nie wiesz jak się za to zabrać?

Kupno Troopera - warto?

Postprzez Barnaba » 19 kwi 2017, 12:36

Witam, to mój pierwszy post na forum i od razu będzie długo :)

Na wstępie napiszę, że nie wiem czy dobry dział wybrałem. Poszukuję rodzinnego samochodu terenowego dla 2 + mały brzdąc. Ma być duży bo docelowo chciałbym nim robić trasy z biwakami omijając główne drogi. Wiem już też, że są organizowane rodzinne wyjazdy offroadowe, żona nawet się chyba da przekonać. Takich postów było sporo, co się dało to przeczytałem :) Z uwagi, że Trooperem/Montereyem nigdy nie jeździłem to mam parę pytań.

-Przede wszystkim czy jazda tym samochodem w wersji długiej 3,1 diesel na trasie 300-400 km autostradą jest mordęgą? 110 km/h było by ok (takich tras robię dużo w roku).
-Czy utrzymam spalanie na poziomie 8-9 litrów w trzy osoby przy tej prędkości na trasie? Benzyna nie wchodzi w grę, za duże spalanie, na gaz się żona nie zgodzi - nie przekonam :)
-Czy tego typu auto ma twarde zawieszenie? Chodzi mi o kiepską asfaltową nawierzchnię przy v>60km/h. Nie chciałbym zawieszenia jak w seryjnej krótkiej Vitarze.
-Jakie są realne koszty utrzymania? W porównaniu do zwykłej osobówki? Czy to zawieszenie wymaga częstego serwisu? Zakładając że doprowadziłbym je do solidnego stanu bez druciarstwa. Czy ten typ zawieszenia zawsze może czymś zaskoczyć i jest to worek bez dna? Znam ludzi którzy przy używanych samochodach wydają w serwisie co roku po co najmniej 5000zł na usterki i przeglądy. Ja jakimś cudem nie przekraczam 1000-2000zł (rozrząd, filtry, oleje, przeguby, serwis klimy itp.).
-Czy Monterey to dobry wybór na rodzinny samochód do biwaków z elementami off roadu? Bez zakopywania się w błocie ale np. na górskie kamieniste przejazdy. Raz w roku wyjazd do Chorwacji/Rumunii z dwoma nocowaniami po drodze, więc tempo luźne. Czy lepiej poczekać, dołożyć i kupić Land Cruisera (np. III gen, J95) albo Patrola czy Pajero. Powiem szczerze, że jestem zwolennikiem starszych pojazdów i wierzę w ich niezawodność (przerabiam stare japońskie motocykle i ich jakość z lat 80 jest świetna). Tylko czy to się sprawdzi przy takiej dużej krowie?

Do tej pory jeździłem paroma wysokimi samochodami. Dość często jeżdżę krótką Vitarą 1,6 benzyna, ten silnik na trasie to porażka, strasznie twarde zawieszenie jak w sportowym aucie, każdą nierówność czuć na tyłku. Za to niezawodna, w terenie super, przejechałem nią górską rzekę i zdobyłem parę szczytów w Beskidzie Wyspowym. Miałem jazdę próbną Xtrailem i ten SUV płynie miło po wszystkich wertepach, ale boję się wątpliwej niezawodności w SUVach. Jeździłem też dwa tygodnie długim Patrolem Y60 w Afryce po dużym lifcie i z jakimiś potężnymi kołami. Trochę przeraził mnie jego stan - nierówne hamulce, ściągało go bardzo mocno na boki, za to złapanie kamienistego pobocza przy 100km/h czy jazda po wydmach nie robiło na nim wrażenia. Czy tak ciężko Patrola doprowadzić do porządku żeby jego prowadzenie nie przypominało jazdy zardzewiałym Tico? Co ciekawe to auto przyjechało z Polski do Afryki.

Na koniec pokażę ogłoszenie które mi idealnie przypasowało, na zdjęciach i z opisu wygląda pięknie.. https://www.otomoto.pl/oferta/isuzu-tro ... db7cfe54f6

Co sądzicie o nim? Mam nadzieję, że nie przynudziłem :)

Pozdrawiam serdecznie,
Piotr "Barnaba"
Barnaba
 

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez pawel126 » 19 kwi 2017, 13:10

to ja pierwszy odpowiem z moich doświadczeń ;)

1.Jazdę porównać można bardziej do dostawczaka a mniej do osobówki a to dlatego że siedzisz jak na krześle a nie w fotelu czy na kanapie co jest oczywiście na + dla np. kręgosłupa
2. Ja mam zasięg ok 500 na butli i potrafię zrobić 300- 400 bez wysiadania ale reszta marudzi ze siku,pic itd. :lol: Dieslem tak koło 100 -110 tez było ok.
3. Mi palił równo 10 przy predkości 90-110 licznikowe na fabrycznych kołach
4. Zawieszenie jak to w terenowym trzeba się przestawić, na słabej drodze trzeba uważać bo buja, ale u mnie nikt nie narzeka fakt że zazwyczaj wtedy jadę wolniej 80?.
5. Realne koszty to paliwo. ;) Wszystko zależy co kupisz, wg mnie 100 razy lepiej kupić coś dobrego niezajechanego niż auto za 5tys i wsadzić 10 bo to bez sensu nikt nie zapłaci za czas poświęcony na to.
Z przodu od kupna nic nie robiłem a z tyłu tylko amory bo padł jeden na jakimś rodzinnym rajdzie. Przez 2 lata zrobiłem 40tys. km.
6 Pajero fajne, większe, ale dla mnie gorsza pozycja za kierownica, zawieszenie praktycznie to samo wiec podobne auto

Za tą cenę nie ma chyba nic ciekawszego z aut terenowych dlatego wg. mnie warto. :)2 Mimo że nie używam go terenowo to nie zamienię go na żadnego plastikowego suwa. :D
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez pocieszny » 19 kwi 2017, 13:35

po raz kolejny auto nastoletnie za ponad 20 tysi :)21 no przynajmniej już troszke lepiej cenowo jeszcze niedawno było troche drożej :)21
bede marudził więc ten teges
jeśli dużo jeździsz i to z prędkościami powyżej 100 to 3.1 jest pomyłką, osiągnięcie tej prędkości trwa, a już wyprzedzanie przy takiej prędkości to duzy wyczyn dla 3,1, co do spalania, to te 10 to na mikrych kółkach typu 29 cali, im większe koąło tym spalanie wieksze, a niestety 3.1 nadmiarem mocy nie dysponuje,
co do nowszych (takich jak ten w linku) to pamiętaj że jest on 200 kilo cięższy od wersji A, co dodatkowo nie pomaga,
wiem że znalezienie 3,2V6 czy 3,5V6 w sensownym stanie jest trudniejsze, bo jest ich zdecydowanie mniej, ale za 20 można spokojnie kupić na prawde zadbanego 3.0 i ja bym się spokojnie pokusił o zaryzykowanie takiego auta, zwłaszcza że kupisz go za naście tysięcy a nie 22-23 ;) (zaraz będzie że 3.0 jest be i się psuje :)21 )
następna sprawa czy konieczny jest długi? po co? siedziałeś w króciaku? wiesz jaka jest rzeczywista różnica długości? :)21

co bym poradził wsiądź, pojeździj, najlepiej kilkoma sztukami żebyś miał odniesienie... dla mnie długi 3.1 nie jedzie nawet na seryjnej gumie :)3 ale cóż moje widzimisie ;)
co do konkretnego ogłoszenia, most prezdni ma gośc zapinany normalnie jak w każdym trooperze po 98 elektrycznie/pneumatycznie a jeśli nie to spięty na sztywno na stałe, czy rozwiązanie dobre każdy sobie sam musi odpowiedzieć tyle samo jest za co przeciw
auto oryginalnie nie było 7mio osobowe, a nawet jak było to ostatni rząd nie jest z rego auta, nawet nie jest z tej generacji tylko z modelu A (były wersje MU czy BigHorna z 3.1 i pełnym wypasem w nowych budach, zwykle kiere miały po złej stronie), nie pasują drzwi małe, z tyłu... auto może być rzeczywiście fajne i w dobrej kondycji ale bez oględzin nikt tego nie powie, na zdjęciach wsztko wygląda pięknie zawsze :)21

na alledrogo jest kilka fajnych trooperów, nawet doś tani 3,5V6 ;)
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3903
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez pawel126 » 19 kwi 2017, 13:40

wyciąganie małego brzdąca przez 3 i 4-te drzwi zdecydowanie wygodniejsze :D
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez Quentil » 19 kwi 2017, 13:41

Zamiast odpowiadać na poszczególne pytania to Troopera będę tylko chwalił 8-)
Rozważ również benzynowe silniki, bo nie spalają tak dużo, zaś instalacja lpg to nie reaktor z Czarnobyla i nie ma się czego obawiać ;)
A na pytanie czy warto? Odpowiem, że tak, gdyż koszt zakupu jest mniejszy niż "legend offroadu", części też nie są jakieś drogie, a niezawodność (czytając fora innych marek, stawiam na Troopera) :)21
Ale ja jestem nieobiektywny, najlepiej przejedź się jakimś Trooperem i sam oceń :)2
6VE1...
Quentil
 
Posty: 1003
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez freefly » 19 kwi 2017, 14:32

[quote="pocieszny"
auto oryginalnie nie było 7mio osobowe, a nawet jak było to ostatni rząd nie jest z rego auta, nawet nie jest z tej generacji tylko z modelu A )[/quote]

Na tabliczce VIN omawianego egzemplarza w kodach wyposażenia jest, że 7 osobowe (AS3). Mój również ma kod 7 miejsc. I na tyle osób był zarejestrowany w Niemczech, pomimo tego, że dodatkowych siedzeń nie miał. Zresztą w polskim dowodzie też mam 7. To tylko świadczy o tym, że auto ma homologacje, na dostawkę dwóch siedzeń.
3.0 2000r.
freefly
 
Posty: 675
Dołączył(a): 18 paź 2009, 17:37
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez Quentil » 19 kwi 2017, 15:50

Jakaś dziwna kombinacja, kod wyposażenia bez wyposażenia. W takim razie mogli dać to do każdego 5d. Chyba, że podłoga jest jakoś specjalnie wzmocniona czy cuś :roll:
6VE1...
Quentil
 
Posty: 1003
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez freefly » 19 kwi 2017, 16:17

Quentil napisał(a):Jakaś dziwna kombinacja, kod wyposażenia bez wyposażenia. W takim razie mogli dać to do każdego 5d. Chyba, że podłoga jest jakoś specjalnie wzmocniona czy cuś :roll:


Np. są uchwyty do mocowania foteli w podłodze.
3.0 2000r.
freefly
 
Posty: 675
Dołączył(a): 18 paź 2009, 17:37
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez Quentil » 19 kwi 2017, 17:04

Takie rozwiązanie już brzmi lepiej ;)
6VE1...
Quentil
 
Posty: 1003
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez Barnaba » 19 kwi 2017, 18:52

Co do siedzeń to wiem, że są sprzedawane nowe samochody 5 os. z opcją dokupienia dodatkowych foteli, tak więc homologacja musi być na 7 od początku pewnie. Mi zależy na 5 os. i długiej wersji, musi być 5-cio drzwiowy.

Co do LPG to żona z uwagi na małe dziecko będzie się bała. Ja sam miałem w Espero instalację lpg starego typu i wybuchy filtra powietrza było czuć na stopach :)

Nowych diesli się obawiam, a tu wyczytałem że 3.0 to wadliwa konstrukcja. Chyba że są w Polsce magicy co potrafią je serwisować tak aby pozbyć się wad fabrycznych. Ogólnie boję się tego 3.0 że zapakowany z rodziną za granicą stanę w szczerym polu, po parunastu godzinach czekania na lawetę dojadę do serwisu, a tam mi powiedzą w obcym języku: "uuuu panie kto to panu tak spier....lil, tu tylko wymiana silnika wchodzi w grę". Tak więc bezawaryjność nad mocą chyba bierze górę. Co innego gdybym tym planował jeździć na ryby lub nawet transportować jacht.

Czy znacie kogoś w Warszawie z 3.1 kto dałby się przejechać nawet jako pasażer? Oczywiście za odpowiednią opłatą :) Te 115 KM i 260 Nm nie wydaje się takie straszne, aczkolwiek masa może zrobić swoje...
Barnaba
 

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez Gocu » 19 kwi 2017, 18:59

Nie przesadzaj z tą awaryjnością 3.0. Kwestia wymiany wtrysków i koniec z obawami, że staniesz w polu. Są to dobre silniki, należy często wymieniać olej (i lać dobry), a nic się nie będzie z nimi działo. Co do gazu nie obawiałbym się wybuchów, do Trooperów zakłada się sekwencje 4-tej generacji, więc nie ma się co sugerować starym gazem w Espero ;)
Co do porównania Troopera z innymi samochodami, uważam, że jest to idealny samochód. 2-3 razy tańszy niż Toyoty i Patrole, a umówmy się, eksploatowany w normalnych warunkach (nie ekstremalnych) nie będzie w niczym gorszy. Podobna ilość jak w TLC 95 czy Pajero, a na pewno nie jest od nich mniejszy. Kwestia, żeby kupić zadbany egzemplarz w dobrych pieniądzach i będziesz Pan zadowolony :)2 :)
Jest: Opel Monterey 3,5v6, 2000r., Yokohama AT 235/85r16
Był: Nissan Patrol GR Y60 2,8td, 1996r., Fedima 285/75r16
Był: Isuzu Trooper 2,6i, 1991r., BFG MT 33x12,5
Był: Uaz 469b, 2,445l, 1990r
Avatar użytkownika
Gocu
 
Posty: 507
Dołączył(a): 12 paź 2011, 19:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez freefly » 19 kwi 2017, 21:27

Mogę dać Ci się przejechać 3.0, które ma prawie 340 tyś. przebiegu. W Warszawie oczywiście. U mnie od 2009 roku od 180 tyś. km.
3.0 2000r.
freefly
 
Posty: 675
Dołączył(a): 18 paź 2009, 17:37
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez PiotrR » 19 kwi 2017, 21:43

3.1 na MTkach32'' mieści się w 10l oczywiście jazda turystyczna max 110 km/h, codzienność to bliżej 11l. Mówię o aucie fabrycznym+wyposażenie turystyczne. Na fabrycznych oponach 245/70/16 zejdziesz do 9l na trasie i baz trudu pojedziesz do 130km/h.
Mój Monterey stał się autem przeprawowym,więc do turystyki kupiłem Pajero Sport.Myślałem trochę mniejszy (ekonomiczniejszy) popularna marka części będą tańsze, dziesięć lat młodszy. GÓWNO PRAWDA droga taczka,jak minie pół roku to sprzedam i będę szukał Montka 3.1.
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez Barnaba » 20 kwi 2017, 12:44

freefly napisał(a):Mogę dać Ci się przejechać 3.0, które ma prawie 340 tyś. przebiegu. W Warszawie oczywiście. U mnie od 2009 roku od 180 tyś. km.


Dzięki! Odezwę się na priv :)

Jeżeli z tym 3.0 tragedii nie ma to rzeczywiście lepsza opcja. Aczkolwiek to co napisal Piotr R nt. 3.1 też jest ok.

Z zakupem się nie spieszę, jeżeli się zdecyduję to za ok. 2 miesiące. Mam czas to wszystko przemyśleć. Dzięki wszystkim za opinie :)
Barnaba
 

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez Gocu » 20 kwi 2017, 12:46

Jeżeli chciałbyś spróbować też 3.5v6, to też będę do dyspozycji ;)
Jest: Opel Monterey 3,5v6, 2000r., Yokohama AT 235/85r16
Był: Nissan Patrol GR Y60 2,8td, 1996r., Fedima 285/75r16
Był: Isuzu Trooper 2,6i, 1991r., BFG MT 33x12,5
Był: Uaz 469b, 2,445l, 1990r
Avatar użytkownika
Gocu
 
Posty: 507
Dołączył(a): 12 paź 2011, 19:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez pocieszny » 24 kwi 2017, 07:23

3,0 to oczywiście bardzo wadliwa konstrukcja, ale mniej wadliwa niż 3.0 w patrolu :)21 a jak popatrzysz ile parchów z tym 3.0 jeździ na "dalekie wyprawy" to stwierdzisz że to chujowe 3.0 z troopera nie takie złe :)21
w 3.0D4D w toyocie masz dokłądnie takie same problemy z wtryskami tyle że tam trzeba czasem głowice rozwiercić żeby je wyjąć :)21 a tujoty się przpeca nie psujo :)21
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3903
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez freefly » 24 kwi 2017, 09:16

pocieszny napisał(a):3,0 to oczywiście bardzo wadliwa konstrukcja, ale mniej wadliwa niż 3.0 w patrolu :)21 a jak popatrzysz ile parchów z tym 3.0 jeździ na "dalekie wyprawy" to stwierdzisz że to chujowe 3.0 z troopera nie takie złe :)21
w 3.0D4D w toyocie masz dokłądnie takie same problemy z wtryskami tyle że tam trzeba czasem głowice rozwiercić żeby je wyjąć :)21 a tujoty się przpeca nie psujo :)21


Jako użytkownik, który rozgryzł 3.0 uważam, że spokojnie zrobię nim 500 tyś. bez większych problemów. Jak narazie mam zrobione prawie 340 tyś. i mam z nim mniej problemów, niż właściciele 3.2. :)21
Gdyby 3.0 był rzeczywiście problematyczny, z pewnością bym się go pozbył.
3.0 2000r.
freefly
 
Posty: 675
Dołączył(a): 18 paź 2009, 17:37
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez oldfield » 24 kwi 2017, 10:40

freefly napisał(a):
pocieszny napisał(a):3,0 to oczywiście bardzo wadliwa konstrukcja, ale mniej wadliwa niż 3.0 w patrolu :)21 a jak popatrzysz ile parchów z tym 3.0 jeździ na "dalekie wyprawy" to stwierdzisz że to chujowe 3.0 z troopera nie takie złe :)21
w 3.0D4D w toyocie masz dokłądnie takie same problemy z wtryskami tyle że tam trzeba czasem głowice rozwiercić żeby je wyjąć :)21 a tujoty się przpeca nie psujo :)21


Jako użytkownik, który rozgryzł 3.0 uważam, że spokojnie zrobię nim 500 tyś. bez większych problemów. Jak narazie mam zrobione prawie 340 tyś. i mam z nim mniej problemów, niż właściciele 3.2. :)21
Gdyby 3.0 był rzeczywiście problematyczny, z pewnością bym się go pozbył.


Uchyl rąbka tajemnicy....Jak ? :)
oldfield
 
Posty: 73
Dołączył(a): 16 maja 2016, 13:24

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez freefly » 24 kwi 2017, 11:48

oldfield napisał(a):
freefly napisał(a):
pocieszny napisał(a):3,0 to oczywiście bardzo wadliwa konstrukcja, ale mniej wadliwa niż 3.0 w patrolu :)21 a jak popatrzysz ile parchów z tym 3.0 jeździ na "dalekie wyprawy" to stwierdzisz że to chujowe 3.0 z troopera nie takie złe :)21
w 3.0D4D w toyocie masz dokłądnie takie same problemy z wtryskami tyle że tam trzeba czasem głowice rozwiercić żeby je wyjąć :)21 a tujoty się przpeca nie psujo :)21


Jako użytkownik, który rozgryzł 3.0 uważam, że spokojnie zrobię nim 500 tyś. bez większych problemów. Jak narazie mam zrobione prawie 340 tyś. i mam z nim mniej problemów, niż właściciele 3.2. :)21
Gdyby 3.0 był rzeczywiście problematyczny, z pewnością bym się go pozbył.


Uchyl rąbka tajemnicy....Jak ? :)


A jaki jest problem?
3.0 2000r.
freefly
 
Posty: 675
Dołączył(a): 18 paź 2009, 17:37
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez Nazhir » 11 cze 2017, 22:17

odnośnie silnika 3.1 - nie dramatyzował bym odnośnie jego dynamiki. Trooper to auto do dostojnej, spokojnej jazdy. Na autostradzie, na oponach 32" spokojnie utrzymuje prędkość 120km/h. Wszelkie próby dynamicznej jazdy i tak będą temperowane przez balonowe opony, słabe hamulce i miękki zawias. Dynamika Trooper 3.1d jest taka sama jak każdego innego dużego auta terenowego w dieslu z tamtych lat (Pajero 2.8d, Land Cruiser 125KM), a można przecież trafić gorzej - Frontera 2.3d, Land Cruiser 90KM, Suzuki Samuraj, Mercedes G 250D :)21

nie przesadzajmy też, że benzynowe Troopery mają jakieś super osiągi. Każdy jest wciągany nosem przez Jeepa Grand Cherokee V8 223KM, ktory z kolei wciągany jest na asfalcie przez Golfa 1,4TSI :)21

mi tam się Trooperem 3.1d bardzo przyjemnie jeździ - porównywalnie z Iveco 35c z silnikiem 130KM. Taka ciężarówka na drodze, w dodatku wszyscy są bardzo uprzejmi na drodze.

zaletą 3.1d jest to, że nawet uszkodzony jedzie dalej, natomiast w 3.0 potrafi komputer zwariować i jakakolwiek podróż będzie niemożliwa.
1993 Opel Monterey 3,1D - był...
Nazhir
 
Posty: 57
Dołączył(a): 27 wrz 2016, 17:18

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez FFK » 11 cze 2017, 22:49

Jechałem montkiem 3.1 w serii i jego dynamika była gorsza niż mojego starego T4 z 68KM pod maską. Dostojność w trakcie jazdy to tak, ale wyprzedzanie trzeba planować tydzień wcześniej...
Isuzu Trooper 2000r 4JG2 :)

Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 730
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez PiotrR » 11 cze 2017, 23:05

Wiem że do 3.2 z lpg nie ma porównania :roll: ale w serii nie ma tragedii :)
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez Nazhir » 11 cze 2017, 23:20

a słyszałeś o takim aucie jak Land Rover Defender? :)21 albo Hyundai Galloper 2.5d/99KM? Nie pisze, że Trooper 3.1 ma fantastyczną dynamikę, ale tym autem się po prostu przyjemnie jeździ i na tle swojej konkurencji (Pajero, Patrol, Land Cruiser) jest normalnym pojazdem.

btw. nie pamiętam, kiedy ostatni raz wyprzedzałem swoim Trooperem inny samochód - hmm, nie pamiętam, żebym kiedykolwiek wyprzedzał coś szybszego niż traktor :)21
1993 Opel Monterey 3,1D - był...
Nazhir
 
Posty: 57
Dołączył(a): 27 wrz 2016, 17:18

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez Jake » 12 cze 2017, 01:01

Mam 3.1 z Troopera swapowany we Fronterze. Ja ten silnik lubie. Bardzo lubie. Za kulture pracy, za wzglednie duzy moment obrotowy, za olbrzymi moment hamujacy silnika (noga z gazu, albo redukcja biegu i hamuje lepiej niz z uzyciem hamulców ktore jak w kazdej terenowce sa troche takim dodatkiem), za bezawaryjnoc i prostoe konstrukcji, za to ze po dopieciu trzy tonowej przyczepy nie czuc na aucie prawie zadnej roznicy i pali nieznacznie wiecej. A ile pali? No wlasnie... Mam 32" koła, szerokie na 275mm i 10l to pali przy spokojnej jezdzie na trasie 60-80-90km/h. Jesli jade po miescie - 12l, jesli jade 130km/h po autostradzie - 12l, jak ciagne duza przyczepe tez ok 12l. Moca i dynamika jazdy faktycznie nie grzeszy, ale szczerze powiem, ze wobec duzej krowy do jazdy w terenie i swobodnego kulania sie z miejsca w miejsce spokojnie wystarcza. Mnie po swapie z 2.5TDS wrecz pozytywnie zaskoczył szybkoscia przyspieszania. (fakt, Frontera jest troszke lzejsza).
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4307
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Kupno Troopera - warto?

Postprzez Gocu » 12 cze 2017, 08:56

Nie zapominajmy, że chyba najbardziej kultowe auto terenowy, którym jest Patrol, produkowany był z silnikiem 2.8TD 116km. Patrol jest sporo cięższy od Troopera, a mnóstwo z nich jeździ wypakowane po dach na wyprawy. Ja miałem krótkiego Patrola podniesionego na ok. 130KM, 35" MT/simex i nie narzekałem na dynamikę. A na trasie palił 10,5-11 litrów :)
Jest: Opel Monterey 3,5v6, 2000r., Yokohama AT 235/85r16
Był: Nissan Patrol GR Y60 2,8td, 1996r., Fedima 285/75r16
Był: Isuzu Trooper 2,6i, 1991r., BFG MT 33x12,5
Był: Uaz 469b, 2,445l, 1990r
Avatar użytkownika
Gocu
 
Posty: 507
Dołączył(a): 12 paź 2011, 19:04
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Pomysły, Porady, Modyfikacje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości