pocieszny napisał(a):tylko że to są AT nie zimowe, nawet nie ma porównania
wiem wiem zaraz powiecie że na MT też się da jeździć no niby da ale nie znajduje przyjemności w ślizganiu się po górach na takich oponach, od kilku lat mam zimówki coopera i jestem bardzo zadowolony, jeżdże bardzo dużo (jak na standardy terenówki) wyjazd z domu mam mocno pod górkę, często nieodśnieżony, i po 20 latach powiem tylko że w zimie to robią zimówki reszta tylko udaje
co do wystawania to będą o centymetr bardziej wystawać niż te co masz
piotr R napisał(a):Bieżnikowane dobre są do mielenia błota. Jeździsz w trasy ciągasz przyczepę auto masz doładowane,tak jak pisze Pocieszny nie wiadomo co jest pod spodem i czy wulkanizator miał dobry dzień. Gwarancja to zwrot kasy a kłopot masz ty gdzieś daleko od domu. Warto zapłacić parę złotych więcej i liczyć się tylko z gwoździami.
Widziałem taką akcję, gość wyruszył rano z Wa-wy na bieżnikowanych Simexach trasa przez Słowację ,Węgry cały czas autostrady + 36 stopni temperatura powietrza w aucie cztery osoby plus bagaż na dwa tygodnie.Nie dojechał do Serbii musiał szukać nowych opon na Węgrzech zaczął odpadać bieżnik. Co gorsza poprosiła go o to Węgierska drogówka , laweta nocleg wizyta w wyznaczonej stacji kontroli, budżet wakacyjny diabli wzięli za to mieli trzy dni urlopu z przygodami.Oszczędził 600 zł na zakupie opon wydał wydał 3000 żeby wrócić do domu.
miras7 napisał(a):piotr R napisał(a):Bieżnikowane dobre są do mielenia błota. Jeździsz w trasy ciągasz przyczepę auto masz doładowane,tak jak pisze Pocieszny nie wiadomo co jest pod spodem i czy wulkanizator miał dobry dzień. Gwarancja to zwrot kasy a kłopot masz ty gdzieś daleko od domu. Warto zapłacić parę złotych więcej i liczyć się tylko z gwoździami.
Widziałem taką akcję, gość wyruszył rano z Wa-wy na bieżnikowanych Simexach trasa przez Słowację ,Węgry cały czas autostrady + 36 stopni temperatura powietrza w aucie cztery osoby plus bagaż na dwa tygodnie.Nie dojechał do Serbii musiał szukać nowych opon na Węgrzech zaczął odpadać bieżnik. Co gorsza poprosiła go o to Węgierska drogówka , laweta nocleg wizyta w wyznaczonej stacji kontroli, budżet wakacyjny diabli wzięli za to mieli trzy dni urlopu z przygodami.Oszczędził 600 zł na zakupie opon wydał wydał 3000 żeby wrócić do domu.
I taki przyklad chcialem podac. Ale to ciagle jest przyklad dlaczego my kupujemy nieregenowane, co nie oznacza, ze mcgiver nie moze takich kupic
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości