Jake napisał(a):Problemem jest zużyty przelacznik zespolony przy kierownicy.
piotrck napisał(a):Jake napisał(a):Problemem jest zużyty przelacznik zespolony przy kierownicy.
Hmmmmm.......nie wiem co to. Można organoleptycznie w formie zdjęcia lub opisu
Jake napisał(a): Ja na razie wyjąłem bezpieczniki od świateł.
piotrck napisał(a):Jake napisał(a): Ja na razie wyjąłem bezpieczniki od świateł.
Zanim Miras zajrzy do tego ustrojstwa , .........potrzebuje info gdzie te bezpieczniki są . Jakoś muszę się autem poruszać
Jake napisał(a):
Najgorzej jest, ze po tej akcji caly przelacznik u mnie dziala normalnie :/ Co utrudnia znalezienie przyczyny...
piotrck napisał(a):Jake napisał(a):
Najgorzej jest, ze po tej akcji caly przelacznik u mnie dziala normalnie :/ Co utrudnia znalezienie przyczyny...
Znaczy się działa normalnie. ......jak znam życie to nie znasz dnia i godziny .
pocieszny napisał(a):załóż sobie brzęczyk jak nie masz, wtedy za każdym razem jak będą światła zapalone a stacyjka wyłączona będzie piszczeć, będziesz wiedział żeby bezpiecznik wyjąć
pocieszny napisał(a):to pod co masz brzęczyk?
pocieszny napisał(a):wiesz że się zapaliły/nie wyłączyły i wyjmujesz bezpiecznik tyle
Jake napisał(a):pocieszny napisał(a):wiesz że się zapaliły/nie wyłączyły i wyjmujesz bezpiecznik tyle
Wiec brzeczyk trzeba zamontowac bezprzewodowy w domu pod lozkiem co najwyzej, zeby to bylo skuteczne Xd
piotrck napisał(a):yhy........bezpieczniki pod maską ( upierdliwe to mocno ) , a w dzień też jest mróz ..........i co miernikiem chcesz pomierzyć ? Jak to się włącza incydentalnie
mcgiver napisał(a):no to ratuje was coś takiego
https://allegro.pl/listing?string=wy%C5 ... t-1-2-1003
pocieszny napisał(a):piotrck napisał(a):yhy........bezpieczniki pod maską ( upierdliwe to mocno ) , a w dzień też jest mróz ..........i co miernikiem chcesz pomierzyć ? Jak to się włącza incydentalnie
jeśli się włącza to masz gdzieś zwarcie, jeśli masz gdzieś zwarcie to trzeba szukać gdzie, i szukasz tego wtedy gdy masz incydent jeśli to incydentalne, inaczej to se możesz do wróżki iść i popatrzeć w szklaną kule
piotrck napisał(a): na kozetce u specjalisty
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości