pocieszny napisał(a):skrzynia do 3,5 jesy inna niż do 3,2 (dłuższa)
wszytko zalezy ile masz miejsca do tylnego dyfra żeby miało to sens
skrzynka 3,2 spokojnie wytrzymuje ponad 200 kucy i koła 35 cali (na seryjnym przełożeniu 4,55)
Szarbia napisał(a):Dzięki za odpowiedzi.
Rozstaw osi mam 2600 tak więc miejsce jest ale większych skrzyni nie chcę ze względu na wagę. Poza tym 3.5 to był chyba tylko automat (?)
Wydaje mi się, że skrzynia od 3.2 i od 2.2 (Froty) są bardzo podobne i stąd moje obawy.
Mam w garażu skrzynie 2.2 i niedługo wypożyczę od znajomego skrzynię diesla 3.1 - zobaczymy jak wypadnie porównanie.
Legend napisał(a):to ja jedynie dodam od siebie, że nie bierz skrzyni od 3.5 v6.W tej skrzyni można sprawdzić poziom oleju tylko po położeniu się pod autem i odkręceniu śruby i obserwowaniu czy leci olej i to przy odpowiedniej temperaturze, manual podaje, ze czynność nalezy powtórzyć przy wyższej temp na skrzyni vo uważam za porazkę w zwykłej eksploatacji, a co dopiero podczas upalania gdy liczy się prostota. 3.2 V6 ze skrzynią Montereya sporo lat do tyłu ćwiczył Extrem4x4 z Bielska - z tego co pamiętam to na tamte czasy robiło to robotę, a zwało się Smoczyca. Mówi się, że skrzynie w benzynach bvyły oplowskie i usterkowe, cóz na potwierdzenie tej tezy powiem Ci, ze niedawno kupiłem Monterey'a 98 3,5 z wysypaną skrzynią AT przy przebiegu 170 tys km. Auto full serwis ASO więc niedbalstwo właściciela można wykluczyć. Wieść niesie, że dizle miały japońskie automaty i te były niezajebliwe. Swoją drogą nie spotkałem jeszcze dizla AT z wysypaną skrzynią a to wiele mówi. A co do MT to miałem parę Trooperów i Monterey i w żadnym skrzynia nie dawała oznak zmęczenia, nawet w okolicach pół miliona km. Reasumując, jak chcesz automat to brałbym z dizla, przynajmniej ma dobrą opinię i olej sprawdzisz jak człowiek bagnetem.
Legend napisał(a): 3.2 V6 ze skrzynią Montereya sporo lat do tyłu ćwiczył Extrem4x4 z Bielska - z tego co pamiętam to na tamte czasy robiło to robotę, a zwało się Smoczyca. Mówi się, że skrzynie w benzynach bvyły oplowskie i usterkowe, cóz na potwierdzenie tej tezy powiem Ci, ze niedawno kupiłem Monterey'a 98 3,5 z wysypaną skrzynią AT przy przebiegu 170 tys km. Auto full serwis ASO więc niedbalstwo właściciela można wykluczyć. Wieść niesie, że dizle miały japońskie automaty i te były niezajebliwe. Swoją drogą nie spotkałem jeszcze dizla AT z wysypaną skrzynią a to wiele mówi. A co do MT to miałem parę Trooperów i Monterey i w żadnym skrzynia nie dawała oznak zmęczenia, nawet w okolicach pół miliona km. Reasumując, jak chcesz automat to brałbym z dizla, przynajmniej ma dobrą opinię i olej sprawdzisz jak człowiek bagnetem.
a jak czesto ten olej sprawdzasz że tak Ci to przeszkadza? przecież jak skrzynia jest sucha to olej nie ma gdzie uciekać bo przez wydech nie ucieknie więc nie rozumiem przymusu częstych kontroli jesli znasz swój samochódto ja jedynie dodam od siebie, że nie bierz skrzyni od 3.5 v6.W tej skrzyni można sprawdzić poziom oleju tylko po położeniu się pod autem i odkręceniu śruby i obserwowaniu czy leci olej i to przy odpowiedniej temperaturze, manual podaje, ze czynność nalezy powtórzyć przy wyższej temp na skrzyni vo uważam za porazkę w zwykłej eksploatacji, a co dopiero podczas upalania gdy liczy się prostota.
mcgiver napisał(a):Legend napisał(a): 3.2 V6 ze skrzynią Montereya sporo lat do tyłu ćwiczył Extrem4x4 z Bielska - z tego co pamiętam to na tamte czasy robiło to robotę, a zwało się Smoczyca. Mówi się, że skrzynie w benzynach bvyły oplowskie i usterkowe, cóz na potwierdzenie tej tezy powiem Ci, ze niedawno kupiłem Monterey'a 98 3,5 z wysypaną skrzynią AT przy przebiegu 170 tys km. Auto full serwis ASO więc niedbalstwo właściciela można wykluczyć. Wieść niesie, że dizle miały japońskie automaty i te były niezajebliwe. Swoją drogą nie spotkałem jeszcze dizla AT z wysypaną skrzynią a to wiele mówi. A co do MT to miałem parę Trooperów i Monterey i w żadnym skrzynia nie dawała oznak zmęczenia, nawet w okolicach pół miliona km. Reasumując, jak chcesz automat to brałbym z dizla, przynajmniej ma dobrą opinię i olej sprawdzisz jak człowiek bagnetem.
regularnie przejeżdżam koło 4x4extrem jak jadę starą drogą zamiast obwodnicą i tą zmotę widze tam praktycznie zawsze, nie wiedziałem że to ma swoja nazwę i jest sławne .
w zasadzie do bielska z tamtąd jest jeszcze z 10km , zakład jest w Rybarzowicach.
http://www.extrem4x4.pl/index.php/samoc ... xxx-evo-iv
co mnie dziwi to to ,że nigdy tam niewidzialem montka (troopa) a zawsze dokładnie przelatuję plac wzrokiem w poszukiwaniua jak czesto ten olej sprawdzasz że tak Ci to przeszkadza? przecież jak skrzynia jest sucha to olej nie ma gdzie uciekać bo przez wydech nie ucieknie więc nie rozumiem przymusu częstych kontroli jesli znasz swój samochódto ja jedynie dodam od siebie, że nie bierz skrzyni od 3.5 v6.W tej skrzyni można sprawdzić poziom oleju tylko po położeniu się pod autem i odkręceniu śruby i obserwowaniu czy leci olej i to przy odpowiedniej temperaturze, manual podaje, ze czynność nalezy powtórzyć przy wyższej temp na skrzyni vo uważam za porazkę w zwykłej eksploatacji, a co dopiero podczas upalania gdy liczy się prostota.
pocieszny napisał(a):skrzynia do 3,5 jesy inna niż do 3,2 (dłuższa)
wszytko zalezy ile masz miejsca do tylnego dyfra żeby miało to sens
skrzynka 3,2 spokojnie wytrzymuje ponad 200 kucy i koła 35 cali (na seryjnym przełożeniu 4,55)
korf napisał(a):pocieszny napisał(a):skrzynia do 3,5 jesy inna niż do 3,2 (dłuższa)
wszytko zalezy ile masz miejsca do tylnego dyfra żeby miało to sens
skrzynka 3,2 spokojnie wytrzymuje ponad 200 kucy i koła 35 cali (na seryjnym przełożeniu 4,55)
To, że skrzynie się różnią jest równoznaczne, że nie są wymienne?
Pomijam mocowania i długość wału, ale czy do 3.5 da się zamontować plug&play, czyli bez kryzy skrzynie z 3.2 "z trójpozycyjnym wybierakiem 2H/4H/4L"?
http://www.extrem4x4.pl napisał(a):4. Skrzynia redukcyjna:
- Isuzu, zmodyfikowane przełożenia 1:1 oraz 1:1,35
korf napisał(a):Dzięki, cenna informacja, bo z niej wynika, że stosunkowo łatwo można... silnik 3.5 + skrzynia manual z 3.2 "z trójpozycyjnym wybierakiem 2H/4H/4L" + mosty z 3.1,
chociaż okazuje się, że niektóre 3.2 tez miały przełożenia 4.55 a byłem świecie przekonany, że 4.30.
Jake napisał(a):korf napisał(a):
Chociaz w kontekscie ukladanek mcgiver mial jeszcze lepszy pomysl. Polaczenie góry 3.5 z dołem 3.2, zeby uzyskac wieksza moc bez zbednego komplikowania elektroniki. (4 lambdy itd.)
Szarbia napisał(a):Czy manual 3.5 V6 ma takie same sprżęgło jak 3.2 V6?
BTW - osobiście to nie podoba mi się trochę ten docisk z wyciąganym łożyskiem 3.2 V6.
Jake napisał(a):Chociaz jak dobrze pamietam, masz odwrotnego, nieco zaskakujacego ulepa, czyz nie? 3.1TDI z mostami od benzyny.
mcgiver napisał(a):Szarbia napisał(a):Czy manual 3.5 V6 ma takie same sprżęgło jak 3.2 V6?
BTW - osobiście to nie podoba mi się trochę ten docisk z wyciąganym łożyskiem 3.2 V6.
3,2 ma srednicę tarczy i docisku 260mm
3,5 ma 275.
zamach z 3,2 da sie roztoczyć do 280mm spokojnie
osobiscie tez mi sie patent wciagania słoneczka nie podoba, niemniej jednak system działa...
Szarbia napisał(a):mcgiver napisał(a):Szarbia napisał(a):Czy manual 3.5 V6 ma takie same sprżęgło jak 3.2 V6?
BTW - osobiście to nie podoba mi się trochę ten docisk z wyciąganym łożyskiem 3.2 V6.
3,2 ma srednicę tarczy i docisku 260mm
3,5 ma 275.
zamach z 3,2 da sie roztoczyć do 280mm spokojnie
osobiscie tez mi sie patent wciagania słoneczka nie podoba, niemniej jednak system działa...
Dzięki
Tak więc na roztoczony zamach 3.2 można założyć tarczę i docisk 3.5 czy tylko tarczę 3.5?
Ciekawe czy to większe sprzęgło wejdzie w dzwon skrzyni 3.2.
Przy okazji - czy sprzęgło 3.5 jest łatwo dostępne?
A swoją drogą 275 mm to już sporo, tyle co np. w Patrolach 4.2, tak więc jest to bardzo ciekawa opcja, bo trochę się obawiałem sprzęgła 3.2.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości