automat czy manual

[MAVV]

Choc sa tacy ktorzy kupuja terenowki i zakladaja do nich niskoprofilowe gumy aby wygladaly na sportowe auta (ochyda)

[Jozef]

[Nahen/thor_]

studzić trzeba dlatego że na luzie to auto właściwie stoi a nie jedzie
więc podczas holowania skrzynia nie pracuje normalnie.
co do kosztów to automat jest droższy w użytkowaniu (wymiana oleju powinno się raz w roku).
a koszty ewentualnej naprawy to już koszt minimum 3000 zł'

Ok ale w sytuacji w której odłączasz układ "jezdny" czyli wywalasz "luz" na reduktorze wtedy jak silnik jest wylączony nic nie "kręci" niczym w skrzyni, jak silnik chodzi to kręci układ sprzęgła-wałek sprzęgłowy no i część skrzyni która "produkuje ciśnienie" od silnika,ale też pompy olejowe no i pracuej chłodzenie. Dlatego jakoś tak lekko naciągana wydaje mi się potrzeba postosjów w celu chłodzenia układu skrzyni biegów.

Co do kosztów naprawy zgadzam się właśnie czekam na diagnozę i na dzień dobry śpiewają żebym sięnastawił na 3-4 tysie jak okaże się, że skrzynia jest uszkodzona. Ale mam nadzieję, że wyciek oleju to tylko kwestia jakichś uszczelnień nic poza tym.

ale przecież skrzynia automatyczna jest prostsza w środku niz manual , wszystko zależy od kinetyki cieczy a w manualu kołka wodziki i te inne . cena za naprawę takiej skrzyni spowodowana jest tym ze od dziada pradziada zawsze były manuale i boimy sie automatu , a jak sie czegoś boisz to i zapłacisz x 3

Tu też niestety się nie zgodzę. Siedziałem jakiesś dwa dni przy manualu od Troopera 3.0 ogladając budowę automatu i nie zdecydowałem się na "otwarcie" skrzyni samemu, przy manualej skrzyni nawet bym nie zaglądał do manuala tylko bym ja poprostu wyjął i rozłożył na części, żeby sprawdzić skąd się olej leje Sam ukłąd sprzęgła ze wszystkimi dodatkami mnie przeraził na rysunkach.

[kugel]

...a co do jazdy w terenie , to nie wątpliwą zaletą automatu jest to , że nie trzeba stawać w miejscu aby zredukować biegów błocie np. w błocie , piasku , co wiadomo jak kończy się w przypadku manualnej kasty , redukcji pod stromą górkę nie wspomnę , bo w 50% próba redukcji na stromiźnie , gdy braknie 'mocy' kończy się cofką i często ' rolką '. W automacie zmiana biegu odbywa się bez przerw w napędzie z zachowaniem trakcji. Nie wyobrażam sobie np. crawling-u z manualną kastą ... . Ja wolę automat i w mieście i w 'polu'. a propos pola to nowoczesne ciągniki to też w większości automaty ...

[MAVV]

a czy w manualu nie mozna zredukowac przed górką ??

[kugel]

... przed górką zawsze można - pod lepiej nie . Myślę że wybór zależy od preferencji i upodobań drajwera , a dzielność auta w terenie od jego umiejętności nie zależnie czy jest to manual czy automat.Osobiście posiadam jaszcze jedną terenówkę , z manualem i też daje radę , chociaz nie bardzo można porównywać w terenie Troopa z Volvo TGB 11 . Znam twardzieli , którzy uznają tylko mielenie wajchą , a każda zabawa kończy się przyjazdem i pomocą jakiegoś zaprzyjażnionego C 330 , i częstą wymianą sprzęgła .