Isuzu Rodeo 2001 r

[FFK]

I w końcu przyszło mi zamieścić tu post. Miał byś trooper, ale wyszło inaczej. Jak już napomknąłem w innym poście, popełniłem zakup Isuzu Rodeo z 2001 roku. Rodeo nabyłem całkiem przypadkowo, kolega wynalazł ogłoszenie i pojechaliśmy obejrzeć, generalnie OK, uszkodzona skrzynia biegów i w trakcie sprawdzania auta doszło do rozszczelnienia chłodnicy, przez co udało mi się jeszcze bardziej zbić cenę. Oczywiście do drobnych poprawek lakierniczych. Isuzu było stargane ze Stanów, posiada silnik 3.2 i 205 KM. Napęd przekazywany jest za pośrednictwem automatycznej skrzyni biegów. wolałem manualną, ale cóż... Z za dużo informacji nie znalazłem odnośnie samego rodeo, ale silnik to jakaś inna wersja 6VD1, jeżeli sie mylę niech mnie ktoś poprawi. Skrzynia biegów to 4L30? Raczej będę miał dużo pytań odnośnie tego auta, tej skrzyni i samego użytkowania pojazdu. Fotki powinienem za jakiś czas wrzucić, póki co Isuzu zakotwiczyłem w garażu i czekam na dalszy obrót sytuacji
Edit:
Opony jakie są założone to Pirelli Scorpion 265/70/16R

[Maryś2]

Ładny okaz Powodzenia

[PiotrR]

Omijaj AB serwis
Powodzenia

[FFK]

Omijaj AB serwis
Powodzenia

[FrogBig]

No naprawdę niezła machina, ale jak to tak w automacie?

[Jake]

No naprawdę niezła machina, ale jak to tak w automacie?

A co w automacie dziwnego? i Rodeo i Frotka i Troopera w wersjie 3.2/3.5 czesto wychodziły z automatem.

[FFK]

No naprawdę niezła machina, ale jak to tak w automacie?

Okazja się trafiła to nie wybrzydzałem

[Quentil]

Ale masz pecha... Ze skrzynią jakieś problemy czy coś innego wyszło?

[mcgiver]

@MattZo
Fajnie, że walczysz ze swoim. Moje rodeo z 2001 jedzie na złom. Nie mam siły już na nie.

dlaczego nie wymienisz skrzyni na manuala?
ile chcesz za tego złoma ?

[FFK]

Ale masz pecha... Ze skrzynią jakieś problemy czy coś innego wyszło?

Tak jak pisałem Ci na PRIV, że kupiłem z zajechaną skrzynią AT i walniętą chłodnicą. Chłodnicę zamówiłem z alu, skrzynię zrobiłem. Po montażu przejechałem 5 km i pękł przewód do chłodnicy oleju z AT. Olej wypłynął bardzo szybko. Po uzupełnieniu oliwy w AT, na zimno auto normalnie działało. Po dwóch kilometrach bez mocy, jakby ten tryb WINTER. Oddałem skrzynię na naprawę, coś tam się poważnie przypaliło (nie wiem co to za część była). Kolejny remont skrzyni i wymianie sprzęgła hydrokinetycznego na nowe, zalanie olejem i kolejny przejazd z 5km. Jak olej zimny to ok, po 2km, jakby po rozgrzaniu to nawet na piasku kołami nie obróci. W ogóle opcje SPORT i WINTER bez jakiejkolwiek reakcji. Na desce CHECK TRANS. Auto teraz w całości na warsztat pojechało, wcześniej tylko skrzynię woziłem. Przez wirusy itp muszę czekać, aż warsztat wznowi naprawy.

dlaczego nie wymienisz skrzyni na manuala?
ile chcesz za tego złoma ?

Wymiana skrzyni na MT raczej będzie finansowo nieopłacalna. Począwszy od sterownika silnika, poprzez zegary, pedały, wały itp. No tutaj raczej nikt mi tego nie zrobi, nikt się nie chce bawić.