pocieszny napisał(a):odpuść
jak już brać jeepa to takiego co działa w nim wszytko (uprzedzam nie ma takich)
do kosztów zakupu doliczysz 5-7 tysi na wyprowadzenie auta na prostą mechaniczną
to już lepiej Frontere kupić... serio
mcgiver napisał(a):kumpel kilka lat temu się wkopał w 4.0 grand cherokeego z niemiec z wyciętym gazem bo bez legalizacji niby.
pierw kopał z silnikiem , potem z komputerem ,a jest z nimi problem bo mało kto z tym robi i nie ma ich na rynku
włożył w to mnóstwo kasy.
potem wreszcie wymienił cały zestaw pod maską na inny.
juz teraz niepamiętam ile dokładnie włożył kasy w te wszystkie tematy ale do 14tyś to śledziłem, dwa lata temu.
auto kupił 1,5roku wcześniej niż ja mojego czołga ,ale mimo że jeżdzi nim na codzień tak jak ja to nie zrobił połowy mojego przebiegu ,a mi już pykło 67tyś za 4lata.
no ale cóż mimo że ma samochód ponad 5 lat to 1,5 roku stało po warsztatach.
Jake napisał(a):Czemu majac KJ-ta odradzasz XJ-ta? I czemu akurat Frontera?
pocieszny napisał(a):Jake napisał(a):Czemu majac KJ-ta odradzasz XJ-ta? I czemu akurat Frontera?
właśnie dlatego że posiadam już 2 dżipa w swoim życiu to odradze temat koleżance,
po 1 mechanika specyficzna, dużo rzeczy które się robi totalnie inaczej niż w innych autach, musisz mieć mechanika co ogarnia ameryke, a o takiego trudniej niż o mechanika do troopera 3.0D
po 2 jakość wykonania podzespołów urąga myśli technicznej, w którym aucie potrafisz urwać półosie na asfalcie i to nie szalejąc? XJ/KJ/KK/WJ/WK
po 3 komfort nie istnieje, jeździsz dupą po taborecie, nie ma żadnego bocznego trzymania w fotelach
po 4 mało miejsca, pomimo że auto jest duże to w środku jest małe
po 5 plastiki z makdonalda
po 6 nawet oryginalne części kupowane po VIN potrafią nie pasować i zaznaczam że dużo musisz ściągać z USA
co do XJ konkretnie to zawias z karety (tak jakiś XVw takie zawieszenie było modne), mosty potrafią paść na 31, zacznie się wyścig zbrojeń, mocne półosie, mocne przeguby, inne wahacze itp itd, no i nie wierz w wyjątkową pancerność 4.0 z automatem jest dokładnie tak samo pancerny jak silniki z troopera fakt automat w tym aucie jest wytrzymały i lepszy od tego w Isuzu
czemu frota? wygodne fajne auto do przemieszczania się, przyjmuje 31 opony bez dyskusji, części na miejscu, silniki może nie są genialne ale też nie są tragiczne (dla porównania VM 2,5 czy renault 2,1 w XJ ssie totalnie) jakość wykonania froty czy troopera jest zupełnie nie porównywalna z hamerykanami.....
aaa i 8 koła to dałem za KJta z 2006 a nie za starego XJta
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości