przez mcgiver » 10 paź 2019, 23:33
Quentil napisał(a):Choć gdybym miał osobiście problem z rudą to wolałbym kupić arkusz blachy i dorobił co trzeba. Przy okazji nauczyłbym się podstaw blacharki
jakby to było takie proste to blacharzy było by na pęczki , a każdy kogo znam i kto powąchał blacharki i chciał to zrobić dobrze {ręcznej a nie wymieniania na nowe elementy) to zajmuje się dziś czymś innym.
oczywiście jak w każdej branży paproków nie brakuje , ale dziś nie znam nikogo komu można by było powierzyć taką robotę w innym celu niż do sprzedaży.
kilka aut w życiu wyblacharkowałem ale osobiście dziś rzygam taką robotą bo z całej branzy moto to chyba najmniej wdzięczna robota
, co nie znaczy że jak będzie trzeba to nie zrobię
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę