Jakie opony?

[Jake]

Dzieki za podpowiedzi, opony na pewno R15, bo takie mam felgi. Z wąskich 10,5" bylem bardzo zadowolony, na szerszych jeszcze nie jezdzilem i zastanawiam sie po prostu czy warto sie odwazy czy lepiej zostac na starej szerokości.

[pocieszny]

kup bardziej dostępne albo tańsze (zwykle to i to)
jak coś to mi leżą 33x12r16 z felgami KM1

[Jake]

Dzieki, ale wole zostać przy własnych felgach, strasznie lubie te patrolowe stalówki (jak Mangelsy czy DOTZ Dakar, tylko maja dużo wieksze trójkąty), poza tym mam KM1 na zapasie - jaka ta cholera jest super głosna w porównaniu z KM2!
Wlasnie majac rowna dostepnosc szedłbym w ciemno w sprawdzone już 10,5", ale, zwlaszcza wsród uzywek, jest wiekszy wybór szerokich - 12,5". Obawiam sie tylko zwiekszonego obcierania, wyzszego spalania i jeszcze bardziej zbalonienia opony - felgi są 15x7JJ)...

[miras7]

Nie zakładaj opony szerokiej 12.5 na felgę 7".

[pocieszny]

troche wąskie te felgi, 8 cali to takie minimum do 12, a lepiej by było koło 10 tak po prawdzie
https://photos.app.goo.gl/VfcubZwUZXfsqvSO2
tu masz troopera 33x12R16 na felgach 9
i patrola na 33x12,5r15 na 8

co nie oznacza że się nie da na7 będzie delikatny balonik jak w patrolu, będzie Ci gorzej robił bieżnik boczny

[Jake]

Nie zakładaj opony szerokiej 12.5 na felgę 7".

10,5" opony ładnie sie balonuje na 7" feldze ale wciśnięcie 12,5" moze rzeczywiscie byloby juz nieco przegięciem. Czyli jest decyzja - szukam wąskich 33".

[Legend]

słuchajcie chciałbym kupić do pokraka opone conajmniej 34' tyle, że bieznikiem zbliżonym do interco super swamper, nalewka to max 265/75/16 a to dla mnie za mało. Przeglądałem internety i nie znalazłem takich nalewek o takiej wielkości bieznika, a oryginalne swampery są kosmicznie drogie :/

[pocieszny]

jeśli chcesz tak agresywne opony idź w kopie simexa swamper nie trzyma nic a nic na trawersie, jak sama nazwa wskazuje to opona do bagna (musi być szeroka więc na 34 cale będzie minimum 13 jak nie 15) to duże obciążenia nawet dla patrolowych czy tojotowych mostów (przeguby lecą w zastraszającym tempie)
na nasze tereny to troche bezsens ta opona, to taka jodła tylko gorsza
pomijająć fakt że na dużą część imprez nie wjedziesz na SSwamperach

[Legend]

czyli kopia simexa o nazwie np silverstone 35x11,5x16 ? Na jakiej feldzie to posadzić w Monterey B? Buda i tak będzie podcinana i będę montować jakieś nadkola z plastiku.

Teraz jeżdzę na kopii boogera chyba anaconda się to nazywa i w porównaniu z simexem wg mnie ta guma lepiej robi i jest bardziej uniwersalna.
Trochę mnie zaskoczyłes, że nie wjadę na impreze czyli coś się pozmieniała od 6 lat? hahah

[pocieszny]

wszytko zależy od imprezy, na wielu imprezach nie dopuszcza się takich opon od zawsze, to samo jest z maxicrossami na przykład

jeśli chodzi o kopie simexa, silverstone najmiększa ze wszytkich ale też z tego co pomne nie do końca rozmiar odpowiada rzeczywistośći (moja pamięć może być zawodna w tym względzie) ja zwykle używałem fedimy gdzie 35x11 była tak na prawde 36x12 więc w drugą stronę, opona sztywna ale ja bardzo ją lubię co do uniwersalności to chyba bardziej osobnicza sprawa, ale booger nie trzyma na trawersie bo nie ma czym trzymać po prostu ślizgasz się w bok, nie od parady wszytkie liczące się załogi jako uniwersalnej opony przeprawowej używają simexa
co do felgi to pewnie od 8 do 11 cali oscylowałbym do ET koło 0, to będzie ciężkie koło, sworznie i łożyska nie będą miały lekkiej pracy

[Legend]

te anacondy mam nowe, ale 5 letnie bo tyle auto juz stoi haha wiec najpierw je zajezdze a potem bede szuakc czegos, moze pojawi sie lepszy bieznik niz legendarny szmatex

[Jake]

Najbardizej sie zastanawiam jak wepchnac 35" bez SAS'a... 33" ledwo wchodza i bez BL ocieraja.

Z innej beczki - nie znam sie na imprezach offrodowych, ale mnie to zaciekawiło, czemu swampery sa zabronione??

[pocieszny]

34x12 wchodzą z podniesioną lekko budą bez scen, nie przesadzaj
jeździłem tak kilka ładnych lat, w większości na 2-3 calowy lift wejdą każde 33 przy odsadzeniu +12 lub 0 nic nie obciera
zaznacze tylko że ograniczniki skrętu miałem tak rozkręcone że felga potrafiła trzeć o stabilizator

[Jake]

34x12 wchodzą z podniesioną lekko budą bez scen, nie przesadzaj
jeździłem tak kilka ładnych lat, w większości na 2-3 calowy lift wejdą każde 33 przy odsadzeniu +12 lub 0 nic nie obciera
zaznacze tylko że ograniczniki skrętu miałem tak rozkręcone że felga potrafiła trzeć o stabilizator

U mnie 33x10,5R15 na ET +8 było na styk. Dosłownie. Tarło przy skrętach o krawedz tylna krawedz blotnika (od strony drzwi), a na duzym "hopku" potrafilo dobic opone do wewnetznej strony nadkola/fartucha. Zobaczymy jak bedzie po wymianie ramy, bo przy zgiętej podłużnicy moje auto było slabym wyznacznikiem fabrycznej geometrii. Zastanawiam sie tez nad małym BL, rzedu 2cm, ale prawa strona była prosta a tez (rzadziej, ale jednak) zdazylo sie przytrzec, wiec nie robie sobie jakichs wielkich nadziei ze bedzie zapasu bog wie ile - fajne by bylo jakby było na tyle zeby mozliwym bylo zalozenie łanuchow na przód bez ryzyka ich zerwania.

[Jake]

No i taki byłem pewien, że wiem czego chce i wyszło, że jednak nie wiedziałem.
Najpierw upierałem się zeby zostawić 15". Z czasem biorąc pod uwage dostępnośc opon stwierdziłem, z cholera jednak lepiej i wygodniej byłoby mieć 16". Poza tym moje felgi pięknoscia powłoki lakierniczej nie grzeszą, jak już nowe opony mam zakładac, to należałoby by je wypiaskowac i pomalować.....
To stwierdziłem, że to pierdziele, spróbuje sprzedać cały komplet 5szt felg razem z oponami na jakimś olx czy innym allegro i jesienią jak auto moze w końcu wróci od blacharza założe cały nowy zestaw. Zakładajac ze za stare koła dostane jeszcze chociaż kilka stówek, nowy komplet felg nie wyjdzie mnie duzo drożej niz piaskowanie i malowanie starych. Przy okazji przejde na szerszą felge 8", dla opony 285mm - lepiej. Musze tylko zmierzyć albo jesli jest nabite odczytac jakie te felgi co mam teraz mają odsadzenie,, bo chciałbym zeby nowe miały takie samo. Wydaje mi sie, ze to co mam teraz to jest albo zero albo +8, ale już sam zgłupiałem i okaże się jak bede miał dostęp do auta.
W efekcie zdecydowałem sie na taki zestaw:
-Felgi "trójkąty" 16x8JJ ET gdzieś z przedziału od 0 do +10
-Opony Cooper STT 285/75R16
-Dodatkowo Trooper dostanie komplet oryginalnych poszerzeń od polifta, wiec nic nie będzie wystawać poza obrys.
I wszystko sie fajnie wyklarowało i juz było cudnie. I kilka dni temu naczytałem sie planetisuzu, naogladałem zdjęć i zaczeło mi chodzic po głowie 315/75r16... Jak to Miras niedawno napisał w innym temacie:

Sam nie widzę wielkiego sensu i dostrzegam wiele wad, dlatego szukam potwierdzenia moich rozterek

Chyba mam dokladnie to samo co do rozmiaru opon. Ktos pomoze mi wybić mi to z głowy?

------------------------------
Tak czy inaczej opony w Trooperze to na razie melodia przyszłości, bo mosty stoją pod jedna sciana warsztatu, buda pod druga a nowa rama lezy gdzies po środku tego, jeszcze goła i nieuzbrojona. Ale w miedzyczasie kupiłem drugie auto z myślą o mojej dziewczynie i bardziej "szosowej" jeździe - Toyote 4R, która przechodzi wlasnie proces szybkiej rewitalizacji i przywrócenia do życia. Felgi i opony tez na dzień dobry poszły do wymiany. Tutaj nie miałem wielu dylematów odnosnie zestawu:
-Felgi DOTZ "trójkąty" 16"x7JJ ET13 (zdobyte bardzo okazyjnie drogą zamiany za stare i okropne fabryczne stalówki)
-Opony 265/75R16. Pierwotnie planowałem Coopery AT3, ale cena troche przekraczała budżet wiec padło na Nokian Rotiiva. Teraz przejrzałem sobie ten temat pare stron wstecz i moja uwage przykuły opony mcgivera - Achilles Desert Hawk A/T. Ten sam rozmiar, który planuje w Toyocie, wygladaja fajnie, a bieżnik jak na przeznaczenie 4-Runnera tez calkiem odpowiedni. Wiem, ze gentelmeni o pieniadzach nie rozmawiaja, ale pamietasz moze w jakim zakresie cenowy były? Tak jeszcze przez ciekawosc, felgi jak pamietam, masz 16x7 ET10, prawda?

[miras7]

34" w 3.1 ? Bez modyfikacji silnika i/lub przełożeń? Jeśli ma jeździć głównie na reduktorze to czemu nie. Kiedyś miałem u siebie Patrola na Silverstonach Xtreme 34" i chciałem sprawdzić jak to będzie robić w Troopie ... ale nie zmieściłem w nadkole. Tzn weszłyby ale bym nie skręcił. Tam jeszcze było ET jakieś -50. Swoim jeździłem na fabrycznym 30", na 31, 32 i 33". Wydaje mi się (subiektywnie), że na 32" kończy sie rozsądek. Owszem wiele razy cieszyłem sie z prześwitu na 33", ale potem asfaltowe podjazdy i serpentyny górskie potrafiły zmęczyć. Dlatego schodzę na 32". No ale jak głównie w teren i rzadko po drogach to i 34" pociągnie, choć to już bardziej bagienny rozmiar niż górski. Zbudowałem kiedyś autko specjalnie pod sudeckie rajdy i jeździliśmy nim bezkonkurencyjnie kilka sezonów w klasie Wyczyn na kołach 31"

[Jake]

No ja wlasnie wiem, ze to głupi pomysł, ale czasami zło kusi...
Kilka postów wyżej sie dziwiłem jak 35" wcisnac do Troopera na IFS, to pocieszny zapewniał:

34x12 wchodzą z podniesioną lekko budą bez scen, nie przesadzaj
jeździłem tak kilka ładnych lat, w większości na 2-3 calowy lift wejdą każde 33 przy odsadzeniu +12 lub 0 nic nie obciera
zaznacze tylko że ograniczniki skrętu miałem tak rozkręcone że felga potrafiła trzeć o stabilizator

Ja raczej jestem przeciwnikiem bodyliftu i uwazam ze ma wiecej wad niz zalet, wolałbym raczej przytrymowanie wewnetrznej strony błotników, chociaz to tez ma swoje wady. Hymmm.
Przez ostatnie 2,5 roku jezdzilem na 33x10.5R15 i ogólnie byłem bardzo zadowolony, nie chciałbym nic mniejszego. Czasami zdarzyło sie ze obcierały, zwlaszcza lewa, ale tak jak pisałem - bylo to spowodowane przez cholernie pokrzywione podluznice i przestawione przednie zawieszenie. Po wymianie ramy na nowa, geometria wróci do normalnego stanu....
Te 285/75R16 wydaje mi sie optymalnym rozwiazaniem, które daj max. prześwitu, bez obcierania, bez duzych modyfikacji i cięcia auta. Ale półtora cala średnicy wiecej przy 315/75R16 jednak troche kusi. Zniechęca mnie za to szerokość. Bo o ile nie lubie opon-łyżew rodem ze starego Defendera (235-245mm), tak te 285 jest dla mnie optymalne, zas 315 wydaje sie juz troche za dużo...

Bardzo chciałbym w Trooperze zmienić przełożenia w mostach, nawet jeśli sie opamiętam i zostane przy 33"! W 4R z 3.0 V6 która będzie miała zaledwie 31" opony, swiezo po zakupie zmieniłem dyfry z 4.1 na 4.56 (a rozważałem przez chwile nawet 4.88), zeby stosunek mocy do oporów toczenia i zestopniowanie skrzyni biegów pozostały takie jak fabrycznie.
Tylko problem jest taki, ze fabryczne 4.77 w Trooperze to jest biały kruk, o 5.38 ktos słyszał o kims kto zna kogos kto je kiedyś widział, a aftermarketowych przekładni ktore mozna łatwo i niedrogo ściągnąc z USA jest sporo do wyboru do Nissana, Toyoty, ale do Isuzu nigdzie nie ma...

[mcgiver]

Teraz przejrzałem sobie ten temat pare stron wstecz i moja uwage przykuły opony mcgivera - Achilles Desert Hawk A/T. Ten sam rozmiar, który planuje w Toyocie, wygladaja fajnie, a bieżnik jak na przeznaczenie 4-Runnera tez calkiem odpowiedni. Wiem, ze gentelmeni o pieniadzach nie rozmawiaja, ale pamietasz moze w jakim zakresie cenowy były? Tak jeszcze przez ciekawosc, felgi jak pamietam, masz 16x7 ET10, prawda?

tak 16x7 et10
nie poznaje Cię : ponizej 35" to nie ma gadki , a teraz jeszcze AT? ...
widzę że temat ewoluuje jak ET-20
buahahah dobrze Ci tak
1,6 klocka zamknąłem temat łącznie z kosztami wymiany ogumienia z wyważaniem
własnie musze na dniach zmienić koła bo juz temperatury odpowiednie i rozpocząć 3 sezon na tych kołach

[Jake]

nie poznaje Cię : ponizej 35" to nie ma gadki , a teraz jeszcze AT? ...
widzę że temat ewoluuje jak ET-10
buahahah dobrze Ci tak

Spoko spoko!
Ta Toyota na 31" AT to dla mnie bedzie odpowiednik miejskiej osobówki do jazdy na codzień xD Mysl o tym jak o mojej wersji Fiata Pandy albo VW Lupo. XD Prawda ze teraz sie perspektywa porównawcza zmienia? XD
Zwróć tez uwage, o czym wyzej gadalismy - jakby tu wciskac 34" do Troopera. I zmieniam opony z BFG KM2 na prawdopodobnie Coopery STT - troche agresywniejsze. Nadal jestem soba i jeszcze sie swiat nie wywrócił do góry nogami
No moze troche - kupilem Toyote z benzyniakiem pod maska. Ale cholernie dziwnie mi sie tym jezdzi xD

1,6 klocka zamknąłem temat łącznie z kosztami wymiany ogumienia z wyważaniem
własnie musze na dniach zmienić koła bo juz temperatury odpowiednie i rozpocząć 3 sezon na tych kołach

O! 1.6k to powiem Ci zarabiscie. Ja nie chciałem brnąc w uzywane opony, chciałem wreszcie jak normalny czlowiek kupic nówki w sklepie, ale ceny nowych ATków które znalazlem zaczynały się od 500zł, co daje 2.5k za komplet + wymiana. Wiec padło na nowe, ale kilkuletnie lezaki magazynowe Nokian Rotiiva. Zobaczymy. Nawet szukałem tych Twoich Achillesów, ale są słabo dostepne i znalalzme tylko na oponeo za 690zł/szt To drozej niz Coopery które byłby moim celem numer jeden.

[Jake]

https://sprzedajemy.pl/off-road-kolki-t ... nr57611141
Nie, nie chce kupic, ale pierwszy raz takie opony widze i mnie zainteresowaly. Ktos mial do czynienia z czyms takim?

[miras7]

Kiedyś w RMPST wszyscy na tym jeździli. Do szybkiej jazdy po błocie. Kompletnie nienadające się na asfalt, kołki znikały po kilku kilometrach czarnego. Teraz Cross Country to już zupełnie inna liga i inne opony. Wtedy najpopularniejsze były Pneus Ovada maxi cross

[Legend]

to prawda rempsty na tym jeździły kupe lat temu, maxi cross był do nich podobny, ale trochę różnił się kształtem kolca, miałem maxi crossy w samuraiu w w roku 2000 i wtedy w błocie to była nowa jakość.
Wg mnie opona ma sens raz na błoto, dwa do lekkiego auta bo pompuje gnój niemilośiernie pogłębiając niecki pod kołami.
Zastanawiam się czy ktoś tak perfidnie nadlał tylko te kolce na karkasie fuldy czy fulda kiedyś takie coś robiła?

[Jake]

Hmm, czyli opona bagienna.... bardzo specyficzna budowa bieżnika, okrągłe, symetryczne kołki, zamiast typowym klocków, w dodatku dość rzadko rozmieszczone....
Duża to miało przewage nad powiedzmy "zwykłym" ostrym bieżnikiem pokroju Simex, Maxxis Mudzilla, Interco Super Swamper etc.?

[Legend]

Chyba pierwsze nalewki to własnie firma Pneus Ovada - sam to z Włoch ciągnałem i ten maxi cross w ich wykonaniu był lepszy niż późniejsze wersja, chyba swojego czasu POL GUM to miał co to kolce lubiły odlecieć lub się ściąć. No bagienna opona toto nie jest, bagno głębokie i kopie się niemiłośiernie. Lekkie auto i błoto i szybkie odcinki, nie ma gumy uniwersalnej, za to ta się rewelacyjnie oczyszczała jak słuszna benzyna była pod maską

Ale oglądałem na YT jakieś filmiki z Turcji chyba to tam na tym pycą z powodzeniem. Simex jest mocno uniwersalny, ale nie uważam, aby był jakoś mega zajebisty, wielokrotnie to podkreślam, że booger jest wg mnie lepszy chyba pod prawie każdym względem szczególnie, ze robią je w szerokich rozmiarach. Wielu mówi, że nie trzymają na sliskich trawersach... jako, że jeździłem i na jednym i na drugim to róznica jeśli jest to minimalna ponieważ ja jakoś tego strasznie nie odczułem bo jak jedziesz powoli po glinie to i jadna i druga guma jest śliska jak mój łeb po goleniu

[Jake]

Przyszło W poniedziałek składam. Ogolnie jestem mega zadowolony, opony jak nowe. 4 sztuki 14,5mm, 1 sztuka (zapas) nigdy nie uzyta 15,5mm. Wszystkie jeszcze maja z boku koluszki z wtryskarki. W tej cenie naprawde super zakup. >1,5k zaoszczedzone.