Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-alone

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 31 sie 2021, 00:16

Quentil napisał(a):Umieszczenie diwajsa przy żarówce to robota zegarmistrzowska lub nawet chirurgiczna, zajmie to wieki nawet zdolnemu konstruktorowi.
A z widocznością... to tak dla porównania u mnie kilka mm błękitnego filtra na żarówce zabarwia niektóre ryfle szkła jak spojrzeć na reflektor. Jeśli zaś dokładany patent nie będzie czarny to będzie odbijał światło (i tu pytanie czy klosz sobie wtedy poradzi z formowaniem wiązki) :roll:
z tymi wiekami to bym nie przesadzał :D , może być rożnie nie spróbujemy to się nie dowiemy ;)
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Jake » 31 sie 2021, 00:48

Kocham te dyskusje akademickie o tym jak by tu przerobić kawałek gąbki na łyżwy xD
Szkłem dupy nie podetrzesz, no ale nikt nie mowi, ze nie mozna probowac ;)
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4307
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 31 sie 2021, 22:08

Jake napisał(a):Kocham te dyskusje akademickie o tym jak by tu przerobić kawałek gąbki na łyżwy xD
Szkłem dupy nie podetrzesz, no ale nikt nie mowi, ze nie mozna probowac ;)

z tym szkłem i dupą to...uwielbiam to porównanie :lol: , jest jak najbardziej na miejscu w odniesieniu do poruszanego problemu :)2 , sprzedał mi go mój Ojciec kilka dekad temu :)2 :)21 ,
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 05 wrz 2021, 20:58

byłem dziś oglądać potencjalnie drugi element układanki do mojego projektu.
trooper 1992 3,2 6VD1W w automacie egzemplarz z kanady , u nas w kraju praktycznie od samego początku .
buda i rama w stanie masakrycznym ,silnik ma problem z którąś uszczelką pod głowicą , ale generalnie auto pali i jeździ.
Czy ktoś może coś powiedzieć ciekawego o tym komplecie ? generalnie chodzi mi o zestawienie 6VD1W z tym konkretnym automatem .
Generalnie wymiana uszczelek pod głowicą , nie uważam za jakiś duzy wyczyn , gorzej jeśli się okaże że to nie uszczelka a głowica
Od dawna szukałem 3,2 dohc , ale teraz mam mieszane uczucia , ponieważ dotarło do mnie że ze względu na znikomą ilość tych silników u nas , może być problem z częściami. zastanawiam się jak sie spisuja skrzynia automat z tego zestawu
Samochód jest od gościa który nie chce znać innej skrzyni w terenówce niż automat , ma na placu jescze jeepa w automacie i patfindera również w automacie. Twierdzi ze ta skrzynia w troopie jest niezajebliwa i ma coś wspólnego z jeepami.
jeszcze co mi nie daje spokoju to na podwoziu nie ma katalizatora i wyglada jakby go tam nie było fabrycznie...
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez pocieszny » 05 wrz 2021, 23:32

skrzynia do benzyny jest produkcji GM, to bodajże 4L30E więcej ma wspólnego z BMW niż z jeepem (niestety nie jest to niezajebliwy automat aisina z diesla), jest delikatniejszy, bardziej czuły na podły olej ogólnie to automat z osobówki/vana a nie z terenówki
miałem to w Astro i do puki działa jest ok, ale żeby byłą super to nie powiem ;)
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3903
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Jake » 05 wrz 2021, 23:32

6VD1W to jest w 90% to samo co zwykłe 6VD1. Uszczelki pod glowice sa takie same. Rozni sie:
1)głowice - co oczywiste
2)pasek rozrządu
3)górna czesc osłony rozrządu
4)kolektor dolotowy (ale jest zamienny z tym zwykłym od SOHC)
5)ECU (ale silnik bez problemowo chodzi na kompie z SOHC)

W Trooperach były dwa rodzaje skrzyn automatycznych:
1)GM 4L-30E- wstępowała w wersji z benzyniakiem - 3.2 SOHC/DOHC i 3.5 - jest to jeden ze słabszych automatów na rynku, fabrycznie opisany jako "light-duty", przeznaczony glownie do samochodow osobowych i lekkich pick-upów. Kiepsko sobie radzi w samochodach terenowych, czesto sie psuje i duzo ludzi na nie narzeka. Co gorsza wystepowala w kilku wersjach z roznymi wtyczkami, roznymi sterownikami i przy wymianie trzeba na to uwazac, bo moze sie okazac ze ECU nie pogodzi sie z nowsza skrzynia.

2)Aisin AW 30-40 LS - występowała w wersjach z dieslem - zarówno 3.0 i 3.1 - to sa bardzo dobre,wytrzymałe skrzynie, odporne na duze obciazenia, duze kola i zdolne do przeniesienia znacznego momentu obrotowego. Spokojnie wytrzymuja do 500KM. Te same skrzynie byly masowo stosowane w Toyotach pod oznaczniem A340F. Jak kazdy 25 letni automat - jego stan bezposrednio zalezy od tego jak byl eksloatowany, czy interwaly wymiany plynu i filtra byly zachowane, czy nikt jej nie przegrzał itp. Ale generalnie skrzynia pozbawiona wad fabycznych. Da sie ja zaadoptowac do beznyniaka, sa kompatybilne dzwony, problem jest ze sterownikiem, bo nie ma fabrycznych ECU ktore obsluza V6 z ta skrzynia. Trzeba by rzezbic stand-alone do skrzyni.
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4307
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Quentil » 06 wrz 2021, 01:59

mcgiver napisał(a):[...]jeszcze co mi nie daje spokoju to na podwoziu nie ma katalizatora i wyglada jakby go tam nie było fabrycznie...

Tak mogło być.
6VE1...
Quentil
 
Posty: 1003
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 06 wrz 2021, 08:26

Jake no nie powiedziałbym że to w 90% te same silniki tam tylko dół jest taki sam i to nawet nie jestem pewny czy tłoki również . z tego co zauważyłem wczoraj , map jest taki sam tylko że w innym miejscu , nie wiem jak inne czujniki , na pewno dodatkowo jest czujnik wałka , uszczelki dekli są inne . no i oczywiście głowice , kolektor , wiązka itd
co do odpalania dohc na wiązce i kompie z sohc sam kiedyś spekulowałem że nie powinno być z tym większego problemu, pytanie co mam rozumieć z tego co Ty napisałeś , kompy są zamienne w sensie pasują na obie wiązki zamiennie , spekulujesz czy jesteś tego pewny ? nie bardzo mi się w to chce wierzyć
skoro uważacie że ta skrzynia jest słaba , to w zasadzie mi z tego samochodu przyda się tylko sam silnik wiec temat raczej nie opłacalny, auto było wystawione za 5800 , dogadałem się wczoraj z gościem na 4500 , wstępnie umówilismy się że przyjadę po niego lawetą do tygodnia ,ale wyglada na to że za te 4500 to ja bede miał tylko silnik , bo reszta to szrot :roll: ... muszę to przetrawić , ale chyba trzeba szukać innego dawcy ramy i silnika, po zatym muszę mieć poliftowy europejski kokpit....
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez pocieszny » 06 wrz 2021, 08:46

troche żeźby ale da się do tego silnika zaadaptować automat który wkłąda się między innymi do zmotanej supry to aisin używany też w lekkich ciężarówkach :)21
jeśli byłbyś bardzo zainteresowany moge poszukać co i jak, skrzynia wytrzymuje dosłownie wszytko, aczkolwiek ma jedną wade nie można jej nazwać kulturalną :)21
z tego co pomne trzeba zrobić małego franjenstajna, i zrobić adapter na dzwon, reduktor wchodzi z toyoty HDJ,
widziałem taki projekt w australii, chłopaki wrzucali do zgrzebanego 3,5V6 miało to ponad 300HP i orało busz jak głupie :)21
cały proces ładnie opisany był na którymś z australijskich forów, było to co prawda do d-maxa ale w zasadzie tu różnicy żadnej nie ma

BTW ostatnio naszła mnie taka myśl, w AU pieją nad zajebistością 3.0DTi od isuzu, uważają go za jeden z najlepszych silników, zwłaszcza w D-maxach (przy czym nie rózni się zbytnio od tego z troopera), czemu ten silnik u nas ma tak złą opinie, marne serwisowanie? no ale nie sądze że chłopaki w szopie w australii mają lepsze serwisy niż my :)21 (oczywiście pomijam zapuszczenie techniczne)
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3903
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Quentil » 06 wrz 2021, 09:19

Na forumie są 3.0 i jeżdżą, za to wybuchniętych nie widać za bardzo. I w zasadzie nie wiadomo na 100% skąd taka opinia. Żeby nie było jak z rozdawaniem samochodów na Placu Czerwonym :roll:
6VE1...
Quentil
 
Posty: 1003
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Jake » 06 wrz 2021, 12:41

mcgiver napisał(a):Jake no nie powiedziałbym że to w 90% te same silniki tam tylko dół jest taki sam i to nawet nie jestem pewny czy tłoki również . z tego co zauważyłem wczoraj , map jest taki sam tylko że w innym miejscu , nie wiem jak inne czujniki , na pewno dodatkowo jest czujnik wałka , uszczelki dekli są inne . no i oczywiście głowice , kolektor , wiązka itd
co do odpalania dohc na wiązce i kompie z sohc sam kiedyś spekulowałem że nie powinno być z tym większego problemu, pytanie co mam rozumieć z tego co Ty napisałeś , kompy są zamienne w sensie pasują na obie wiązki zamiennie , spekulujesz czy jesteś tego pewny ? nie bardzo mi się w to chce wierzyć
skoro uważacie że ta skrzynia jest słaba , to w zasadzie mi z tego samochodu przyda się tylko sam silnik wiec temat raczej nie opłacalny, auto było wystawione za 5800 , dogadałem się wczoraj z gościem na 4500 , wstępnie umówilismy się że przyjadę po niego lawetą do tygodnia ,ale wyglada na to że za te 4500 to ja bede miał tylko silnik , bo reszta to szrot :roll: ... muszę to przetrawić , ale chyba trzeba szukać innego dawcy ramy i silnika, po zatym muszę mieć poliftowy europejski kokpit....

Oczywiscie pisze o 3.2 DOHC (nie 3.5). Tak, dekle zaworow i uszczelki pod nie sa inne, bo glowice sa inne. Kolektor jest inny, ale ma takie same mocowanie - tzn mozna zlozyc DOHC na zwyklym kolektorze, albo SOHC na kolektorze "H" - w obie strony pasuje.
W USA standardowym patentem jest swap glowic DOHC do silnika SOHC. Goscie zmieniaja same glowice z deklami i rozrzad, reszta silnika zostaje stara. Kolektor tez zostawiaja od SOHC bo podobno jest efektywniejszy. I pedza to na fabrycznym kompie i wiazce SOHC. Moge podlinkowac kilka tematow z forum planetisuzoo jesli Cie interesuje temat.
Jesli z tego calego auta za 4500zl chcesz sam silnik, to moze sprobuj dogadac sie z Legendem? Bo ma 3.2 DOHC na sprzedaz. Chyba ze kminisz kupienie calego zeby zarobic na rozebraniu go na graty - o ile jest jeszcze co rozbierac.
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4307
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 06 wrz 2021, 13:02

Jake napisał(a):
mcgiver napisał(a):Jake no nie powiedziałbym że to w 90% te same silniki tam tylko dół jest taki sam i to nawet nie jestem pewny czy tłoki również . z tego co zauważyłem wczoraj , map jest taki sam tylko że w innym miejscu , nie wiem jak inne czujniki , na pewno dodatkowo jest czujnik wałka , uszczelki dekli są inne . no i oczywiście głowice , kolektor , wiązka itd
co do odpalania dohc na wiązce i kompie z sohc sam kiedyś spekulowałem że nie powinno być z tym większego problemu, pytanie co mam rozumieć z tego co Ty napisałeś , kompy są zamienne w sensie pasują na obie wiązki zamiennie , spekulujesz czy jesteś tego pewny ? nie bardzo mi się w to chce wierzyć
skoro uważacie że ta skrzynia jest słaba , to w zasadzie mi z tego samochodu przyda się tylko sam silnik wiec temat raczej nie opłacalny, auto było wystawione za 5800 , dogadałem się wczoraj z gościem na 4500 , wstępnie umówilismy się że przyjadę po niego lawetą do tygodnia ,ale wyglada na to że za te 4500 to ja bede miał tylko silnik , bo reszta to szrot :roll: ... muszę to przetrawić , ale chyba trzeba szukać innego dawcy ramy i silnika, po zatym muszę mieć poliftowy europejski kokpit....

Oczywiscie pisze o 3.2 DOHC (nie 3.5). Tak, dekle zaworow i uszczelki pod nie sa inne, bo glowice sa inne. Kolektor jest inny, ale ma takie same mocowanie - tzn mozna zlozyc DOHC na zwyklym kolektorze, albo SOHC na kolektorze "H" - w obie strony pasuje.
W USA standardowym patentem jest swap glowic DOHC do silnika SOHC. Goscie zmieniaja same glowice z deklami i rozrzad, reszta silnika zostaje stara. Kolektor tez zostawiaja od SOHC bo podobno jest efektywniejszy. I pedza to na fabrycznym kompie i wiazce SOHC. Moge podlinkowac kilka tematow z forum planetisuzoo jesli Cie interesuje temat.
Jesli z tego calego auta za 4500zl chcesz sam silnik, to moze sprobuj dogadac sie z Legendem? Bo ma 3.2 DOHC na sprzedaz. Chyba ze kminisz kupienie calego zeby zarobic na rozebraniu go na graty - o ile jest jeszcze co rozbierac.

wiem że piszesz o 3,2 dohc :D
no brzmi to coraz ciekawiej i własnie mi zaswitało żeby sprawdzić jeden temat.
Otóż wziołem starą uszczelkę spod głowicy 3,2 sohc z regalu ze starymi gratami w piwnicy i poszedłem ją przymierzyć do silnika 6ve1 3,5 w bagazniku anglika którego kupiłem ostatnio i .... :)2 pasuje , nie do wiary ale pasuje :)2 https://photos.app.goo.gl/ctSBtHk15vWnw5qw8 , wszystkie kanały się pokrywają i zaden nie jest przykryty tak że można zrobić hybrydę z dołem sohc z głowicami 6ve1 , nie wiem tylko jeszcze jak z kolektorami , ale to jest do obadania.
Co do silnika od Legenda , to myslałem nad nim jakiś czas temu , tylko że też sobie spiewa za niego 3k , a tu za 4,5k (może jeszcze coś by z tego urwał) i jest kompletny działający dawca i wszystko mozna przełozyć co potrzeba bez szukania dodatkowych fantów a resztę posprzedawać , tylko że problem jest z tym że oc trzeba płacić ale teraz to chyba mozna zawiesić OC na czas remontu wg nowych przepisów... .
ciekawe jak sobie ten silnik dohc radzi na wiązce z sohc bez czujnika wałka, nie ma tam jakich info co do mocy w tej konfiguracji?
może kto s to już zdążył zhamować?
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 07 wrz 2021, 09:38

wczoraj byłem z wałem korbowym u mojego fachowca żeby oszacował czy da się go zrobić.
Po pomiarach okazuje się że wał jest wykrzywiony o 0,2mm i na pierwszym czopie korbowym brakuje ponad 1mm na srednicy. Dał mi gość namiary na firmę do której wysłałem fotki wału z opisem usterki, Dziś dostałem informację że po zapoznaniu się z fotkami i opisem wał jest do zrobienia za 1200zł zakładając napawanie tego czopa , prostowanie wału i szlifowanie wszystkich czopów.
900-1000 jesli reszta czopów wymaga tylko polerki.
Chyba się na to zdecyduję i wtedy będę miał do dyspozycji 3,5 pod hybrydę z wiązką sohc tak jak mi się to kiedyś marzyło :)2
edit
tyle że tu pojawi sie inny problem; koło impulsowe trzeba bedzie przerobić na takie jak w wale 3,2 sohc , lub wykonać nowe na zewnątrz
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 07 wrz 2021, 23:21

nie wiem czy komuś cos mówi termin speduino.
od jakiegoś czasu mysle o samodzielnym sterowniku standalone , np emu krajowej produkcji , ale niestety temat zaczyna się od 3tyś.
dziś znalazłem gościa na necie z którym własnie dogaduję temat jeśli chodzi o speduino . trochę dziwne pytanie dostałem od goscia czy w silniku są czujniki halla czy VR ? przecież chyba sa rożne ?
jest ktoś w stanie dokładnie określić typ wszystkich czujników w 6ve1?
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Jake » 08 wrz 2021, 01:33

Hmm, jesli chodzi o predkosc obrotowa to w samochodach dominuja dwa typy czujnikow, indukcyjne (VR) i Halla. Czujnik obrotow w dieslu to zwykle VR. Czujnik predkosci pojazdu - Hall sensor. ABS zwykle korzysta z czujnikow VR. Czujniki polozenia walu i walka rozrzadu bywaja takie i takie.Co do 6VD1/6VE1 - niestety nie wiem, sprobuje poszperac w dokumentacji, ale mozna przyjac z duzym prawdopodobienstwem, ze jesli ma 2 przewody to jest to VR, dajacy napieciowa charakterystyke, a jesli 3 to Hall, dajacy sygnał czestotliwosciowy. Majac nawet prosty oscyloskop mozna sprawdzic typ czujnika eksperymentalnie - wpinajac sie miedzy mase a sygnał.

Czujniki temperatury na ogół sa po prostu rezystancyjne, z czujnikami cisnienia oleju jest trudniej, bo bywaja naprawde rozne - pasywne, aktywne, napieciowe, pradowe i impulsowe. Jest jeszcze knock sensor wykrywajacy spalanie stukowe, ktory jest piezoelektrycznym detektorem, na kształt mikrofonu. Do tego dochodzi pomiar ilosci powietrza - albo objetosciowy albo masowy. W 3.2 jest MAP sensor, w 3.5 MAF, oba dajace sygnał w formie czestotliwosciowej. No i oczywiscie sonda Lambda. W naszych rocznikach - zwykla waskopasmowa, bazujac na ogniwie Nernst'a, pomiar wartosci odbywa sie w napieciowo. Dodatkowo czasami pomocniczo czujnik podcisnienia - przewaznie bistabilny progowy, lub rezystancyjny.
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4307
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 08 wrz 2021, 12:05

konkretnie chodzi o czujniki wału i wałka czy są indukcyjne czy halla
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Jake » 08 wrz 2021, 13:05

Po schematach by wychodziło, ze oba sa czujnikami Halla. Mowa o 6VE1 (3.5).
ECM1.png
ECM1.png (53.36 KiB) Przeglądane 10719 razy

ECM2.png
ECM2.png (54.81 KiB) Przeglądane 10719 razy


Z reszta w 6VD1, tez jest Hall:
6VD1.png
6VD1.png (82.41 KiB) Przeglądane 10718 razy
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4307
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 08 wrz 2021, 14:37

trochę się rozjaśniło, dzięki :)2 , jesli doprowadzę ten motor do perfekcyjnego stanu mechanicznego to bedzie stawiany na kompie i wiązce z bmw m52 sterownik ms41 i bedzie pełna dowolnosć w wystrojeniu silnika , w sterowniku jest zaimplementowany map do 4bar, oraz jest modul BT pozwalający wykorzystać tablet jako zegary :)2
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 13 wrz 2021, 22:41

robię remanent z gratami i dziś zajołem się tłokami , korbami i stopkami , udało mi się skompletować to tak jak było fabrycznie , bo poprzednik miał pojecie o mechanice silnika wiec wszystko było poznaczone markerem.
Coś mi się kiedyś obiło że w 6ve1 zostały poprawione dreny w półce pierścieni olejowych .
Otóż dupa :)3 , otworów jest mniej niż w starej v-ce i dodatkowo otwory są mniejsze :roll:
w starym 3,2 było bodajże 8 otworów fi 2,5mm , z czego po obu stronach tłoka były dreny smarujące sworzeń , w tym nowym wynalazku na cała półkę przypadają tylko 4 dreny o srednicy 2mm , bez otworów dla sworznia :evil: , zgroza :)3 .
Jutro jadę z tym na myjkę przemysłową , później do fachmana żeby to pomierzył , głownie chodzi o korbę pierwszego cylindra bo tam sie panewki skończyły i mozliwe że trzeba zreanimować wymiar pod panewki, lub szukać nowej korby ,a na końcu trzeba dołozyć 200% otworów na tłok i rozwiercić na większe , jak to wykonałem w starym silniku 4 lata temu.
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Quentil » 13 wrz 2021, 23:06

Nie, dreny były poprawione dopiero w ostatnim roczniku albo tylko w 3.5 z wtryskiem bezpośrednim.
Wcześniej jest tak jak napisałeś, z ze spalaniem oleju 3.5 potrafi łyknąć więcej lub częściej się to zdarzało niż 3.2.
6VE1...
Quentil
 
Posty: 1003
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 14 wrz 2021, 16:39

Quentil napisał(a):Nie, dreny były poprawione dopiero w ostatnim roczniku albo tylko w 3.5 z wtryskiem bezpośrednim.
Wcześniej jest tak jak napisałeś, z ze spalaniem oleju 3.5 potrafi łyknąć więcej lub częściej się to zdarzało niż 3.2.

a jak jest z Twoim? ile łyka i jaki rocznik?
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Quentil » 14 wrz 2021, 18:20

1998r. ile bierze to nie patrzę już ale sporawo. Gdy kupowałem to poprzedni właściciel coś wspominał o ćwiartce na 3 000km albo 6 000km :roll: Nie pamiętam...
Żarł ciut więcej niż zapewnienia ale mniej niż 1l na 10 000km. Teraz po latach mam wrażenie, że wzrosło.
6VE1...
Quentil
 
Posty: 1003
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 14 wrz 2021, 19:03

Quentil napisał(a):1998r. ile bierze to nie patrzę już ale sporawo. Gdy kupowałem to poprzedni właściciel coś wspominał o ćwiartce na 3 000km albo 6 000km :roll: Nie pamiętam...
Żarł ciut więcej niż zapewnienia ale mniej niż 1l na 10 000km. Teraz po latach mam wrażenie, że wzrosło.


delikatnie jeżdzisz i te 4 dreny na tłok dają rady :D , u mnie by nie schodziło z litra na 1 tyś :)21
jaki olej lejesz? ja jeżdżę na 5w30
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Quentil » 14 wrz 2021, 20:11

Ja też 5w30. Głównie nie przekraczam 3000 - 3500rpm, choć co kilka tygodni przeciągnę po obrotach aby podbić sobie endorfiny 8-)
6VE1...
Quentil
 
Posty: 1003
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 14 wrz 2021, 20:18

Quentil napisał(a):Ja też 5w30. Głównie nie przekraczam 3000 - 3500rpm, choć co kilka tygodni przeciągnę po obrotach aby podbić sobie endorfiny 8-)

typowe obroty dla diesla , a nie benzyny :D ,
ja jak nie przeciągnę na pierwszych 3 biegach do 5-5,5 i nie usłyszę że ta v-ka żyje ,to czegoś mi brakuje 8-)
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do 1992-1997

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości