Nie jestem biegły w rocznikach 98-02, ale moge podrzucic poradnik dla rocznikow 96-97. W niektórych Trooperach (zaleznie od wyposazenia) wystepował uklad anti-theft, kontrolujacy nieautoryzowane wtargniecia do samochodu poprzez wyłamanie, rozwiercenie zamka itp. Nie mam 100% pewnosci co dokladnie uklad robi po wykryciu takowego, ale w dieslu 3.1 ten układ ma wpływ na rozrusznik. Po wypieciu modułu przekręcenie kluczyka nic nie daje, rozrusznik nie kreci - nie jest to specjalnie skuteczne zabezpiecznie, bo nie wiedzac o nim nic i nie majac schematu, mozna go blyskawicznie obejsc zwierajac przekaznik pod maska albo wrecz zwierajac elektromagnes na samym rozruszniku przy uzyciu grubego kawalka metalu. No ale w fabryce sie starali - pozory zachowane. Moduł nie ma wpływu na odcięcie paliwa - tę funkcje realizuje prymitywny immobilizer, który mieszka po prawej stronie panelu od ogrzewania - ale nie o tym teraz mowa. Nie cierpie gdy jakas niepotrzebna elektronika zwieksza szasne utkniecia w środku lasu o 2 w nocy gdy nagle postanowi sie zepsuć, immobilizer juz dawno wyleciał, a los modułu anti-theft tez był przesadzony. Dzis sie spełnił. Sam moduł mieszka pod deska na wysokosci lewego kolana kierowcy. O taki:
- th1.jpg (66.59 KiB) Przeglądane 5943 razy
Widok w środku:
- th2.jpg (101.64 KiB) Przeglądane 5943 razy
Zeby przywrócić mozliwosc rozruchu pod odpieciu modułu wystarczy zmostkować dwa piny w kostce. O te dwa:
- th3.jpg (60.22 KiB) Przeglądane 5943 razy
Ja nie planuje nigdy montowac modułu z powrotem, wiec polutowałem kable ze soba na stałe:
- th4.jpg (81.57 KiB) Przeglądane 5943 razy
Voila!