Legend napisał(a):nie znam sie wiec pytam, nie da się zaimplementować innej skrzyni i sterować ją zewnętrznym komputerem tylko pod skrzynię? Kupujemy skrzynkę, komp do sterowania i podpinamy czujniki, które normalnie ide do ECU silnika wiec i skrzyni.
Moze szukać skrzyni, do której jest dostępna zewnętrzna elektronika sterująca? Choć też lipa bo zdaje się, że reduktor nieodkrecalny, co?
Oczywiscie ze mozna!
Tylko kupowanie gownianej skrzyni po to zeby nia sterowac zewnetrznie mija sie z celem. O wiele lepiej kupic niezajebliwa skrzynie Aisina Warnera AW30-40 ktora w Trooperach bywala razem z silnikami 3.1D lub 3.0D (zwana tez w nomenklaturze Toyoty A340). Mechanicznie wszystko pasuje. I wtedy mamy benzyniaka z naprawde dobrym i trwalym automatem. Ewentualnie mozna zostac przy skrzyni GM, ale zalozyc cos o nowszego i nie 4, a 5 lub 6 biegowego np. 5L-40 albo nawet 6L-50. Ale w tej materii nie wiem jak wyglada kwestia kompatybilnosci dzwona i walka wejsciowego.
Jedyna wada tego rozwiazania jest ogromny koszt modulow standalone TCU. Np. za HGM Compushift ktory ogarnie A440 lub 4L-60 przyjdzie wylozyc $1,185.00, jesli to ma grac z 5L-40 to trzeba inny sterownik, przypuszczalnie drozszy.
https://www.monstertransmission.com/Tra ... _6156.htmlReduktor jest normalnie odkrecalny, mozesz zalozyc jaki chcesz. Zreszta nawet jakby nie byl - jakie to ma znaczenie odnosnie sterowania? Za wyjatkiem wersji z TODem, wszystkie reduktory sa mechaniczne wiec nie maja nic do gadania ze sterownikiem skrzyni.
Odnosnie tej odkrecalnosci,
Skrzynie ZINTEGROWANE (tj.karter skrzyni biegow i reduktora jest wspolny):- MSG-5 - stary manual, bardzo krotki, cecha charakterystyczna to lewarki na skos (wystepowala w dziadkach)
- MUA-5C i MUA-5S - nowy manual Isuzu, sredniej dlugosci, dluzsza od MSG, ale krotsza od AR-5 czy automatu, lewarki obok siebie (wystepowala w niektorych dziadkach z nowszych rocznikow i we wszystkich Trooperach/Montereyach w latach 92-97)
Skrzynie ROZKRECANE (tj. mozna oddzielic reduktor od skrzyni:)- AR-5 - manual Aisina, dlugi, tej samej dlugosci co skrzynia automatyczna, to jest TO SAMO co Toyotowa skrzynia R-150/R151 (tylko inny wieloklin), bardzo dobra skrzynia, wrecz doskonala, wytrzymuje do 500KM, ma swietnej jakosci synchronizatory i robi ogormne przebiegi (wystepowala w nowych Trooperach/Montereyach OD roku 1998 w gore, a takze w Rodeo, D-Maxach i Axiomie).
- 4L30 - automat GM, slaby, kiepski jakosciowo i malo wytrzymaly. To ta sama skrzynia ktora jezdzi w co drugiej amerykanskiej osobowce, (wystepuje wylacznie w wersjach benzynowych 3.2/3.5 niezaleznie od rocznika 92-02)
- AW30-40 - automat Aisina Warnera - doskonala, dlugowieczna skrzynia znoszaca duze moce. To jest TO SAMO co Toyotowska skrzynia A340F (tylko inny wieloklin), (wystepuje wylacznie w wersjach z silnikiem diesla, 3.0/3.1, niezaleznie od rocznika 92-02)
Wszystkie trzy powyzsze skrzynie mozna polaczyc dowolnie z trzema roznymi reduktorami:- reduktor z 3-pozycyjna wajha,
- reduktor z 2-pozycyjna wajha (4x4 zapinane guzikiem)
- reduktor z TOD
Zmieniajac walek wyjsciowy oraz "dupke" skrzyni daloby sie zalozyc tez dowolny reduktor od Toyoty (na kolach albo na lanchuchu, a nawet reduktor FULL TIME 4x4)