Siemanko. Czy znalazlby sie jakis uczynny Slazak? Mam w Raciborzu szafke narzedziowa do odbioru. Gosc niezbyt chce wyslac, a ja jestem na kontrakcie na samej polnocy Norwegii wiec sam nie mam jak po nia pojechac.
Czy ktos bylby w stanie ja dla mnie odebrac i przetrzymac u siebie do Maja do mojego powrotu? Przyjechalbym ja odebrac samochodem po 10 maja.
Oczywiscie zwroce za ewentualny koszt paliwa + jakies piwko/cos mocniejszego za przysluge.