Nagrzewnica 3,2 problem

[mcgiver]

elo
Miałem tydzień temu nieprzyjemne zdarzenie. Wracając do domu z fuchy , wybrałem dość wyboisty kilkukilometrowy skrót w celu ominięcia korków. W pewnym momencie wyczułem zapach płynu chłodniczego , rzuciłem okiem na wskaznik wszystko ok , jadę dalej . Po jakichś 3 kilometrach jeszcze jeden rzut okiem na wskażnik , o kur... prawie max .
Po zatrzymaniu samochodu okazało się że jakimś cudem jednym wężem na grodzi cały płyn wyrzygało na wydech . Jak się po chwili okazało , wąż którym wyleciał płyn to zasilanie płynem nagrzewnicy . Ciężki tam dostęp na drodze , ale okazało się że w wężu została końcówka plastikowa i pierwsze skojarzyłem to z trójnikiem od instalki lpg , Niestety analizując na drodze zdjęcia pustej komory silnikowej podczas remontu silnika z przed ponad 5 lat w chmurze google wydedukowałem że jest to..... jedna z dwóch końcówek od nagrzewnicy na grodzi . Wydłubałem to srubokretem z węża i stan tragiczny , kruszyło się toto jak stary wosk .
Nie licząc akcji kilka lat temu jak się zakopałem w błocie , to w 8,5 rocznej histori jeżdżenia troopem i 140tyś km przebiegu, pierwszy raz musiałem dzwonić po pomoc w holowaniu czołga do domu.
Po dotarciu do domu i po ochłonięciu , zaczołem główkować jak to ugryżć .Z braku czasu na poważne grzebanie , bo auto mi było potrzebne rano do ciągnięcia przyczepy , postanowiłem że obcinam drugi wąż , i zaślepiam oba i narazie jest wszystko ok , bo..... jest lato , problem będzie za miesiąc ,dwa jak będzie zimno.
Z tego co tak na oko widzę , z przodu , bo od góry jeszcze nie miałem okazji pooglądać , bo jest ciasno , to te kolanka wychodzą z grodzi gdzieś za kolektorem lub prawą głowicą
I teraz pytanie , czy jak zdejmę kolektor to czy dam rady coś tam wyżeżbić żeby to jakoś naprawić , skleić czy cokolwiek ?? Miał ktoś podobną sytuację?
Biorę ewentualnie jeszcze pod uwagę odkręcenia podpory skrzyni i zadżwignecia silnika tak by było wiecej miejsca przy grodzi , ale czy to wystarczy na swobodę działania?
Nie ma mowy o wydłubywaniu nagrzewnicy z pod kokpitu.
PS. Jako zaślepki świetnie się sprawdzają ogniwa liion 18650

[Legend]

wg mnie patrząc na budowę tego elementu tylko wymiana wchodzi w grę. Więc trzeba to wyciągnąć. Tymbardziej jak się ukruszyło jedno to za chwile drugi krócieć może podzielić los 1.

[miras7]

Kojarzę to tworzywo na elementy układu chłodzenia. Jak się już kruszy to raczej nie skleisz. Jak nawet się dostaniesz od komory silnika to może wciśniesz kawałek rurki np miedzianej w nagrzewncę, ale ryzyko jej połamania spore

[Jake]

Nke pudruj trupa, tylko wymieniaj nagrzewnice, to nie az taka straszna pdocedura.

[gikxer]

Ja to słyszałem, że się klimat ociepla, prawdziwa historia... Nagrzewnice w dzisiejszych czasach to przeżytek!

[Jake]

Ja to słyszałem, że się klimat ociepla, prawdziwa historia... Nagrzewnice w dzisiejszych czasach to przeżytek!

[mcgiver]

To co wkleił Legend to nie ta nagrzewnica , w sumie nie mogę w sieci znależć sensownych fotek ,ale w tym samochodzie rurki podłączeniowe mają inny kształt , tu fotka jak to u mnie wyglądało przy remoncie silnika w 2018 roku https://photos.app.goo.gl/hcdnGXZEEpuePDn19 , zresztą tak samo to wygląda w dwóch poliftach które stoją na placu.
Prosty element został w wężu i dziwnie pękł równo bez poszarpań więc dalej już jest kolanko no powiedzmy z 5 mm prostego elementu, Na razie jeszcze nic nie działałem , zastanawiam sie nad sensownym rozwiązaniem, też mi chodzi po głowie wciśnięcie jakiejś rurki na kleju do środka , chodził mi też po głowie klejony system genowa do instalacji wodociągowych , ale podejrzewam że to nie jest tworzywo które zareaguje z tym klejem.
Jak się tam dostanę to będę próbował wytoczyć do tego jakąś ciasną tuleję z alu lub ertalonu aby ją załozyć na zewnątrz i spróbować jakiś drobnozwojowy gwintownik który tam wejdzie żeby choć delikatnie narznąć gwint, puzniej sprawa będzie już prosta.
ewentualnie wklejenie do środka jakiejś elastycznej rurki żeby weszła jak najgłębiej i na zewnątrz jeszcze dodatkowo jakiś kondon na kleju który to dodatkowo wzmocni i uszczelni. nie wiem , narazie główkuję...
Nie jestem pewny co się stało , czy to poprostu tak sobie pękło ze starości , czy na wertepach silnik uderzył w to kolanko ?

[mcgiver]

to chyba jest to , i ma nawet odkręcane i wymienne króćce ,
https://www.rdalyshop.com/index.php?mai ... _id=272055

tylko dostań się tam

[Jake]

To co wrzucil Legend to jak najbardziej nagrzewnica xd tylko nie taka.
Do wymiany trzeba zrzucic deske rozdzielcza, brzmi strasznie ale to naprawde jest max 45min w jedna strone, a jak nabierzesz wprawy to jeszcze mniej.
Sa tez dwie wersje tejze, niektore sa calometalowe i maja metalowe krocce. Plastik potrafi pekac z czasem.

[Legend]

i mnie spotkała przyjemność wymiany nagrzewnicy, posypały się plastikowe króćce. Zła informacja jest taka, że nie da się iśc na skróty pt wycięcie otworu i wysunięcie nagrzewnicy. Nie da się też wysnąć całości z elementem parownika. Ale 8h i zrobione

[Jake]

i mnie spotkała przyjemność wymiany nagrzewnicy, posypały się plastikowe króćce. Zła informacja jest taka, że nie da się iśc na skróty pt wycięcie otworu i wysunięcie nagrzewnicy. Nie da się też wysnąć całości z elementem parownika. Ale 8h i zrobione

brawo, niech Cie grzeje.

[Legend]

Zimą to grzeją mnie procenty.

a to ma działać tak zeby nie parowały szyby.

Ogólnie temat przej...ny , ale za 2 razem na pewno będę szybszy

[miras7]

3.1 to nie grzeje nawet jak ma nową nagrzewnicę

[Jake]

3.1 to nie grzeje nawet jak ma nową nagrzewnicę

To tez fakt. W mrozy to mi w srodku za cieplo nie bylo.

[Legend]

dziwne, mam 2 3,1 i oba grzeją jak wściekłe. Niewątpliwie benzyna najszybciej dochodzi do swojej temp pracy.