Po nierównej walce z rudą, mogę podsumować wątek. Rozwiązanie mało wyrafinowane, bo po prostu udało mi się kupić kompletny zderzak w dobrym stanie. W moim, wypadły dziury nawet w głównych uchwytach (wąsach) wzmocnienia, które mogłem również zmienić na dobre.
Dorobiłem tylko uchwyty boczne zderzaka w nadwoziu:
- Blacha 2 mm idealnie się do tego celu nadaje. Nie zamieściłem zdjęć oryginałów, bo z nich zostały praktycznie tylko te gumy
- uchwyty2.jpg (133.28 KiB) Przeglądane 3838 razy
Uchwytów w zderzaku nie musiałem dorabiać, bo nadawały się te z nowego nabytku:
- Normalne, że wszystkie śruby się pozrywały, dlatego rozwierciłem i dałem nowe z łbami. Gdybym dorabiał te uchwyty to z blach 1,5 mm
- uchwyty3.jpg (103.95 KiB) Przeglądane 3838 razy
Cała ta bieda dlatego, że ubzdurałem sobie lampy do jazdy dziennej w zderzaku. Natomiast pożytek z zakupionego zderzaka był jeszcze taki, że tkwiące w nim halogeny przeciwmgłowe, nadawały się jeszcze do regeneracji (w odróżnieniu do moich). Działania związane z lampami opiszę w nowym wątku:
http://www.trooper4x4.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=1647
Ostatnio edytowano 12 wrz 2011, 14:19 przez
gumirek, łącznie edytowano 1 raz