może problem jest troche zdemonizowany.
ubywa płynu z układu?
u mnie przy porannych odpalaniach też zazwyczaj w spalinach widać duzo pary wodnej i nie powiem że jakiś garnek nie pali , ale przez kilkanaście sekund silnik troche kuleje, tzn nie chodzi idealnie równo , po 20-30 sekundach jest ok .
z rury wydechowej pluje wodą , a jak przygazuję to jest niezły gejzer .
to jest zwykła kondensacja pary wodnej w wydechu po postoju
dodam że przełączanie na lpg mam ustawiane bardzo szybko i jak tylko odpale to odrazu przegazowuję na 1700rpm żeby przełaczyło na lpg
auto nie osiaga pionu na wskazniku nawet przy holowaniu ponad dwutonowego samochodu co swiadczy o prawidłowym stanie płynu mimo dwuletniego olewania tematu
.
stan płynu sprawdzałem dwa lata temu jak na jesień wymieniałem termostat czyli 30tyś km temu ,
i teraz poszłem luknąć z ciekawości , w chłodnicy prawie pod kołnierzyk , a w zbiorniku wyrównawczym na dnie : auto zimne.
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę