amortyzator kierowniczy

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

amortyzator kierowniczy

Postprzez kura77 » 03 mar 2011, 21:10

jak myslicie amortyzator skrętu do 3,2 bęzyna bedzie pasował do mojego 3,1 TDi
http://www.iparts.pl/czesci-samochodowe ... -5019.html
kura77
 
Posty: 149
Dołączył(a): 17 wrz 2010, 15:22

Re: amortyzator kierowniczy

Postprzez kura77 » 04 mar 2011, 18:07

może wiecie gdzie taki amortyzator można zamówić prawdopodobnie będzie pasował do 3,1tdi. Napisałem do tej firmy ze strony i odpisali mi ze nie maja w tej chwili i nie mają możliwości tego zamówić :evil: nie wiem o co tu chodzi :?:
kura77
 
Posty: 149
Dołączył(a): 17 wrz 2010, 15:22

Re: amortyzator kierowniczy

Postprzez croochy » 04 mar 2011, 18:18

zawieszenie przednie masz identyczne w 3.1 jak i w 3.2
Powiedz mi tylko po co Ci ten amorek skrętu?
Tak wiem, w jakim celu się go zakłada, jednak lepiej spełnia swoją rolę przy zawieszeniu zależynym
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: amortyzator kierowniczy

Postprzez urwis1981 » 04 mar 2011, 21:58

Amortyzator skretu zwany rowniez kierowniczym w motocyklach zaklada sie o sprzetow tybu szlifierka,gdy maja zbyt pionowy kat glowki ramy lubia wpadac w shimy(chyba sie tak to pisze) tzn przy np 120km/h mozna lapac maksymalne wychylenie kierownicy lewo-prawo.W wiekszosci przypadkow nie da sie wyjsc z tego,dzwon,gleba etc... ale po kiego grzyba pchac cus takiego do auta? W terenie moze czlowiekowi majtnac kierownica,ale nie wydaje mi sie zeby w montku/troopie byl potrzebny,chyba ze moze w jakims monstrum na 40cali w gore
urwis1981
 
Posty: 104
Dołączył(a): 21 paź 2009, 00:33

Re: amortyzator kierowniczy

Postprzez kura77 » 05 mar 2011, 01:07

uważam ze jest potrzebny nawet przy 33" koła jadąc po terenie koła większe niż podaje fabryka bardziej pracują na boki itp. co za tym idzie przekładnia kierownicza zbyt długo nie wytrzyma. Dlatego też montowany jest amortyzator skrętu odciąża maglownice i inne podzespoły zawiechy. A co chodzi o motor ścig to jeździłem na takim przez 3 lata amor to majątek bo w ( szumi ) też nie wiem jak to się pisze ) motor wpaść można nie tylko po stawianiu na koło ale i na dołkach i w szczególności na wybojach motor wpada w dziwne wibrowanie na które ręce są za słabe. Jeżdżę ostatnio po zmarzniętym terenie i widzę jak tucze kierownicą bez amora za długo przekładnie nie wytrzymają poza tym większość aut wyposażone jest w takie urządzenia :roll:
kura77
 
Posty: 149
Dołączył(a): 17 wrz 2010, 15:22

Re: amortyzator kierowniczy

Postprzez wojtekkk » 05 mar 2011, 14:10

bez względu na rozmiar kółek to bardzo pożyteczne ustrojstwo
samuraj buja się na 29 a ma to w standardzie
też dumam nad takowym-jak coś komu wyjdzie niech daje znać
mania 3,1tdi---+2,safari,........plany już są ale szukam sponsora
wojtekkk
 
Posty: 937
Dołączył(a): 22 lis 2010, 13:36
Lokalizacja: podlasie

Re: amortyzator kierowniczy

Postprzez peterek66 » 19 mar 2011, 22:43

Ta... 8-)
Patent stary jak świat. Miałem coś takiego w VW Ogórku z 1978 r. zajebista sprawa, płynniej się kręci i nie przenosi tak drgań z drogi na fajerę. Chętnie bym coś takiego wsadził do Montka.
BYŁ: Montek 3.2 V6 1992 Obrazek Obrazek
JEST Citroen ZX Aura 1.9 TD i zapierdala jak należy :twisted:
peterek66
 
Posty: 811
Dołączył(a): 18 gru 2010, 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: amortyzator kierowniczy

Postprzez Nahen/thor_ » 20 mar 2011, 01:12

Ja tam wolę czasem poczuć jak coś pod kołem się znajdzie albo z jego boku ;)
Staruszka już nie ma :( 2001 3.0 DTi
Avatar użytkownika
Nahen/thor_
 
Posty: 1485
Dołączył(a): 09 kwi 2009, 00:01
Lokalizacja: Gdańsk


Powrót do Isuzu Trooper II / Opel Monterey A (1992-1997)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: gikxer, Google [Bot] i 95 gości