Napisz to jakoś inaczej bo przynajmniej ja tego nie rozumiem. Z tego co zrozumiałem to wychodzi na to, że przednie i tylne hamulce nie działają jednocześnie (nie chciałbym żeby mnie to spotkało przy hamowaniu na łuku kiedy to nagle dołącza mi się tył). Tylko co wtedy z układami "po przekątnej"po pierwsze duobwodowy układ hamulcowy nie działa jednoczesnie na siłe zacisku szczęk układu tyłu
Tak ale tylko wtedy jeśli nie działają samoregulatory. One właśnie są po to aby niwelować ten efekt. Jeśli nie działają to faktycznie pedał może troche wpadać.to ten który sie rusza potrzebuje wiecej płynu hamulcowego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości