jeden pompuje pedał głośno licząc powiedzmy do pieciu- na pięć wciska na maxa i trzyma w podłodze a w tym momencie drugi luzuje odpowietrznik przy wysprzegliku i praktycznie od razu zakreca go spowrotem-dopiero teraz ten od pedału moze odpuścić. i tak do skutku. Oczywiście pamietac by sprawdzać płyn w zbiorniczku bo będzie go ubywało. Przed pierwszym razem mozna jeszcze zastosować metode na przelewke czyli luzujesz odpowietrznik przy wysprzęgliku by płyn się sączył i dolewasz tylko do zbiorniczka (tak by nie odkryć pływaka w pompce)-wypchnie powietrze i faza odpowietrzania sie troche skróci.
Jest jeszcze sprawa tego typu ze jak masz nowy wysprzęglik to teraz najszybciej puści pompka-jako że to element najbardziej zjechany. Ja zawsze mam zestaw naprawczy pompki i wysprzęglika oraz dota ze soba- w razie W jestem w stanie w pół godziny przywrócić sprzęgło