stukanie w silniku 3,2

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez skiczu » 09 mar 2012, 00:52

Przestawiany był rozrząd? Elektryka była rozpinana? Podciśnienia wszystkie podpięte? Zauważasz spadek mocy przy ruszaniu? Im więcej podasz objawów tym łatwiej będzie zdiagnozować...
"Dobrze zrobione jest lepsze niż dobrze powiedziane" - Benjamin Franklin
2.6
Ból fizyczny jest niczym w porównaniu z cierpieniem duszy - Skiczu
skiczu
 
Posty: 1351
Dołączył(a): 03 maja 2010, 22:12
Lokalizacja: Piła

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez kubus_snk » 09 mar 2012, 09:45

W sumie wszystko było robione bo muał generalny remont silnika i wszystko było w porządku ale po przejechaniu ok 500 km zaczęła stukać panewka na wale korbowym, wymieniliśmy ją, pukanie panewki ucichło ale dalej słychać stukat podobny do stukotu popychaczy, jakiś czas temu były wymieniane prawie wszystkie oprócz 2, dwa zostwiliśmy stare, więc odpinene było wszystko i raczej dobrze jest podpięte. Rzeczywiście obroty spadają przy ruszaniu oprócz tego straćił swoją moc.
kubus_snk
 

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez Wieża30 » 09 mar 2012, 13:23

Masakra ?!
Wieża30
 
Posty: 380
Dołączył(a): 07 gru 2009, 18:42

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez croochy » 09 mar 2012, 13:24

jest jeszcze jedna możliwość straty mocy. Za ciasne panewki. Mieliśmy kilka takich przypadków, silnik nie miał mocy, nie chciał się wkręcać itd, okazało się, że panewki blokowały wał
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez kubus_snk » 09 mar 2012, 13:45

Panewki zakładałem oryginalne więc nie powinny być zbyt ciasne, spróbuje podłączyć go na komputer może pokaże co go boli, jak nic nie pokaże to będe jeździł aż coś padnie i wtedy będe wiedział co to takiego i wymienię.
kubus_snk
 

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez skiczu » 09 mar 2012, 14:10

Stawiam na podciśnienie...
Ostatnio edytowano 09 mar 2012, 20:48 przez skiczu, łącznie edytowano 1 raz
"Dobrze zrobione jest lepsze niż dobrze powiedziane" - Benjamin Franklin
2.6
Ból fizyczny jest niczym w porównaniu z cierpieniem duszy - Skiczu
skiczu
 
Posty: 1351
Dołączył(a): 03 maja 2010, 22:12
Lokalizacja: Piła

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez kubus_snk » 09 mar 2012, 15:08

Czy komputer moze to wykazać?
kubus_snk
 

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez pocieszny » 09 mar 2012, 15:36

nie
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez kubus_snk » 09 mar 2012, 21:08

Aha no nie zbyt dobra wiadomość :( a jak to sprawdzić lub naprawić?? bo jestem początkujący w tych sprawach.
kubus_snk
 

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez pocieszny » 10 mar 2012, 16:27

w starszym silniku 3.2 nie zdiagnozujesz komputerem prawie nic :)21
możesz póbowac wymigać błąð jeśli komp zapamiętał (tak jak w 2,6 opis w plikach do pobrania)
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez kubus_snk » 11 mar 2012, 13:47

Aha a jakimś domowym sposobem można to sprawdzić?
kubus_snk
 

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez MagurMan » 13 maja 2013, 22:11

Witam,

od kilku miesięcy mam montka 3,2 (mieszkam w górach, więc co dzień ma on szanse się wykazać).

Zjadało mi trochę oleju (200 ml/m-c) i jak ubyło blisko min to coś zaczynało klepać na zimnym i potem przestawało (zakładam że zawór). Ostatnio ubyło go poniżej minium i przejechałem tak z 15 km, jak wysiadłem to klekot był straszny. Wyłączyłem go, nalałem oleju i chodził cicho z jednym ale... cały czas coś stuka. Równy, miarowy stukot, raczej nie zawory (słowa mechanika). Jadąc w trasę ok 100 km jak przycisnąłem i zacząłem wyprzedzać wrócił straszny klekot (im wyższe obroty tym większy) - obawiałem się że znowu zjadło olej, zjechałem szybko na bok i zgasiłem go, ale oleju było ponad pół (dolałem do 3/4) więc jak na ciepły silnik prosto po zgaszeniu ok. Odpaliłem i klekot wrócił do normy, tzn cichy (słyszany tylko po otwarciu maski). Co ciekawe, jak odpalę, to do momentu aż nie dodam gazu zero klekotania, potem jak już przegazuje stuka do wyłączenia. Jest lekki spadek mocy, ale na prawdę nie wielki, i nie wiem czy to bardziej moje urojenie czy tak faktycznie jest.

Co to może być??

I jeszcze jedno pytanie, zna ktoś dobrego mechanika w Bielsku do montka?? Ja mam od zawieszenia/przeniesienia napędu/paska rozrządu/itp - gość za niskie pieniądze, nie naciąga, dobrze robi, terminowy, ale za silnik nie chce się brać za bardzo.

3,2, rs, 1993, gaz 6 lat, wymiana rozrządu 3 m-ce temu.
MagurMan
 
Posty: 104
Dołączył(a): 13 maja 2013, 21:59

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez pocieszny » 13 maja 2013, 22:59

nie tyle zawór co popychacze
ten silnik banglana hydraulice więc wazny jest dla niego olej i prawidłowe ci śnienie, to że te silniki zużywają troche oleju to norma, tak ma być
oleum najgorsze jakie można wlać to 10W40 i musi być powyżej minimum, jak widać że ciśnienie nam spada to czas wymienić na nowy :)21 albo dolać bo mało (zwłaszcza jak ciśnienie spada na zakrętach)
klekotać terkotać może wiele
popychacze ale też i hydrauliczny napinacz rozrządu (to się wymienia z rozrządem razem, jakn ie wymienione to tylko czekac na małe bum i zawory do wymiany z głowicą), i nie wierzcie w to co niektórzy mówią te silniki są kolicyjne :)21
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez MagurMan » 14 maja 2013, 09:31

Napinacz to trochę kasy. Jak to napinacz to zrobię, ale wolalbym nie utopic 500 i zostać dalej z problemem. Dlatego pytanie czy można to jakoś dokładniej sprawdzić zeby być pewnym? Mechanicznie przy zmianie rozrzadu wydawał sie być bardzo dobry.
I czy sutkanie napinacza może być spowodowane brakiem oleju? Tzn ze jak go nie ma to głośno, a jak jest to ciszej? I czy od jazdy 15 km z za mała ilością oleju może sie popsuc?
MagurMan
 
Posty: 104
Dołączył(a): 13 maja 2013, 21:59

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez pocieszny » 14 maja 2013, 09:45

hydraulika się wyciera przy małęj ilości oleju, jak było mało to pewnie przytarły się popychacze i to dzwoniło jak nie było oleju,
a napinacz to 300pln nie 500 i wymienia się z rozrządem, sprawdzanie nie daje nic, bo nawetr jak pociągniesz z łąpy to nie wygenerujesz siły jaka powstaje na rozrządzie podczas mocnego depnięcia na gaz, a wtedy może przeskoczyć o ząbek czy 2 czasem 5 i jest BUM :)21 :)21
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez MagurMan » 14 maja 2013, 11:11

Na allegro 400 i robota mechanika.
MagurMan
 
Posty: 104
Dołączył(a): 13 maja 2013, 21:59

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez pocieszny » 14 maja 2013, 12:20

kuuj dalej na alledrogo pójdziesz z torbami :)21
IC albo delta wrocław
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez MagurMan » 14 maja 2013, 13:07

Dzieki za info. W pon idzie do mechanika w celu lokalizacji miejsca sutkania. Do togo czasu jeżdżę powoli i spokojnie jak na bombie. A potem pewnie wymiana napinacza
MagurMan
 
Posty: 104
Dołączył(a): 13 maja 2013, 21:59

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez MagurMan » 20 maja 2013, 22:25

pasek napięty bardzo dobrze, brak wycieków z napinacza, napinacz wysunięty bardzo nie wiele. Mechanik stwierdził pukanie na popychaczach. Niestety roboty, żeby się do tego dostać od cholery i na razie chyba musi tak zostać i sobie stukać. Jak mnie bardziej wkurzy wtedy będę robił. Nie mniej jednak ponoć rozrządowi nic nie grozi ;)
MagurMan
 
Posty: 104
Dołączył(a): 13 maja 2013, 21:59

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez blublu1 » 21 maja 2013, 09:34

MagurMan napisał(a): Nie mniej jednak ponoć rozrządowi nic nie grozi ;)

Do pierwszego pierdut :)21
Monty 92' 3.1 TD RS , 31"/10,5 r15 , lift 2" IM ,Safari , kurnik ...
blublu1
 
Posty: 234
Dołączył(a): 14 maja 2012, 22:49
Lokalizacja: Kraków / Jerzmanowice

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez MagurMan » 22 maja 2013, 08:43

blublu1 napisał(a):
MagurMan napisał(a): Nie mniej jednak ponoć rozrządowi nic nie grozi ;)

Do pierwszego pierdut :)21


nie kracz źle. Po odsunięciu osłony i deptaniu po gazie nie było widać zeby coś było nie tak. Cały czas napięty więc może przezyje :) a jak bede przy okazji tam grzebal to wymienie ten napinacz na wszelki wypadek.
MagurMan
 
Posty: 104
Dołączył(a): 13 maja 2013, 21:59

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez pocieszny » 22 maja 2013, 09:16

bo tego nie widać aż napinacz nie przestanie działąć zresztą na luzie nie masz obciążenia motoru ;p
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez MagurMan » 28 maja 2013, 08:16

Sutka co chwilę (jak przechodzony disel). Po zgaszeniu przeważnie przechodzi, ale po 200-500 m znowu zaczyna.

Napinacz hydrauliczny sprowadzam z niemiec, bo w pl nie ma (320 zł+40 zł przesyłka). Delta też nie, 'w przyszłym tygodniu chyba będą'

zobaczymy jak będzie po wymianie.
Pytanie jednak mam inne. Jak ciśnienie oleju jest normalne (1 na wolnych, do 7 na dużych obrotach) to czy na klawiaturę zawsze daje wystarczająco dużo oleju? Czy gdzieś tam ma tendencje do zapychania przewodów?
MagurMan
 
Posty: 104
Dołączył(a): 13 maja 2013, 21:59

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez danti » 28 maja 2013, 08:39

MagurMan napisał(a):Pytanie jednak mam inne. Jak ciśnienie oleju jest normalne (1 na wolnych, do 7 na dużych obrotach) to czy na klawiaturę zawsze daje wystarczająco dużo oleju? Czy gdzieś tam ma tendencje do zapychania przewodów?


U mnie się tak ciśnienie nie buja... stoi w okolicach 4-5 cały czas...
Adrenaline rush!
Honda Shadow VT 1100

Był...
Opel Monterey LTD 3.1TD
http://www.roztocze4x4.pl
Facebook
Avatar użytkownika
danti
 
Posty: 1867
Dołączył(a): 10 paź 2010, 21:35
Lokalizacja: Zamość

Re: stukanie w silniku 3,2

Postprzez pocieszny » 28 maja 2013, 08:46

po pierwsze najgorszy olej jaki do tego silnika się nadaje to 10W40
po 2 stukać/klekotać oprócz napinacza mogą zawory, napinacz terkocze z przodu zawory terkoczą "na górze"
ciśnienie ma się "bujać", nie wierzy się wskaźnikowi na desce tylko wpinasz manometr w obwód i mierzysz, ale ciśnienie w granicach 1-7 jest ok
jeśli zaczyna się żarzyć czerwona kontrolka na wolnych przy mocno rozgrzanym silniku, to pompa od razu do wymiany
tendencji do zapychania nie ma chyba że zamiast oleju w slniku mazut, albo jakiś ciulowy minerał :)3
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Isuzu Trooper II / Opel Monterey A (1992-1997)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 122 gości

cron