drążek stabilizatora tył - pęknięcie i rozmiary. Pilne

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

drążek stabilizatora tył - pęknięcie i rozmiary. Pilne

Postprzez Damian_kr » 15 maja 2012, 19:36

Witam Kolegow ponownie :)
W niedziele przyjechalem z miesiecznej wyprawy, podczas ktorej uwalilem drazek stabilizatora. Pekl on samoistnie. Zapewnie 6 lat tyrania po bezdrozach zmeczylo material. W zwiazku z tym mam kilka drobnych kwestii technicznych i mala prosbe o pomoc. Ciezko bylo mi dotrzec do informacji,o ilosci typow tej czesci w montereyach A i B. Mam montusia z 95, wersja krotka, benzyna. Zastanawiam sie,czy stabilizator jest taki sam w wersji 5 i 3 drzwiowej oraz z silnikiem diesla lub benzyna... Innymi slowy, czy do wszystkich wersji "A" pchali ta sama czesc, czy czyms sie ona rozni. Dodatkowo nurtuje mnie kwestia potencjalnej roznicy w stosunku do montusiow "B" (nie wiem,czy wprowadzili jakies modyfikacje). Udalo mi sie sprawdzic, ze gumy sa we wszystkich dokladnie takie same (ten sam PN). Bede wdzieczny za info w tej sprawie.

Przejde jeszcze do 2 tematu, mianowicie dostepnosci tylnego stabilizatora. Usilowalem namierzyc go na alledrogo. Niestety wszyscy narazie sprzedaja tylko przod i to w roznych wersjach samochodow (A i B oraz benz lub D). Oczywiscie moge poczekac,az cos pojawi sie na aukcji,ale moze ktorys z Kolegow ma na stanie/w zapasie takie cudo. Chetnie wydlubie kilka zl, zeby go odkupic :).

Pozdrawiam,
Damian
Damian_kr
 
Posty: 38
Dołączył(a): 16 sty 2012, 02:43

Re: drążek stabilizatora tył - pęknięcie i rozmiary. Pilne

Postprzez pocieszny » 15 maja 2012, 19:49

tylny jest taki sam w każdym, w nowszym (B) jest szrszy most ale mocowanie stabilizatora wypada w tym samym miejscu :)2 przynajmniej ja nie widze żadnych różnic na 1 rzut oka :)21
ja teraz walcze ale z łącznikami które non stop pękają u mnie ;(
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: drążek stabilizatora tył - pęknięcie i rozmiary. Pilne

Postprzez Damian_kr » 15 maja 2012, 20:20

o qrcze, to u mnie na szczescie nic sie z nimi nie dzialo. Jak na tyle tyrania, to mialem oryginaly jeszcze od momentu kupna,wiec minimum te 6-7 lat sie trzymaja,a majac na uwadze, ze kupilem auto od laika,to i pewnie wiecej. Mam nadzieje,ze nowe, ktore zaloze (przynajmniej 1 szt,bo musialem uciac drastycznie, zeby wydostac zlamany stab) wytrzymaja i nie bede mial takich problemow, jak Ty.
Damian_kr
 
Posty: 38
Dołączył(a): 16 sty 2012, 02:43

Re: drążek stabilizatora tył - pęknięcie i rozmiary. Pilne

Postprzez PiotrR » 15 maja 2012, 21:59

Witajcie. Powiedzcie jak się jeździ bez stabilizatora na co dzień. :?: Czy w terenie jest lepiej. :?:
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Re: drążek stabilizatora tył - pęknięcie i rozmiary. Pilne

Postprzez pocieszny » 15 maja 2012, 22:52

na co dzień źle , w terenie nie ogranicza wykrzyżu
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: drążek stabilizatora tył - pęknięcie i rozmiary. Pilne

Postprzez PiotrR » 15 maja 2012, 22:58

Dzięki bo mnie kusiło żeby zdjąć.
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Re: drążek stabilizatora tył - pęknięcie i rozmiary. Pilne

Postprzez Damian_kr » 15 maja 2012, 23:45

jesli chodzi o jazde w terenie, to powiem (zapewnie to subiektywne odczucie), ze niekoniecznie idealnie sie smiga. Auto zachowuje sie nieco jak chinski wozek ;). Bardzo buja,a dla mnie to nie jest za duzy atut,bo przy bocznym przechyle nie czuje sie pewnie. To wrazenia z okolo 2 tygodni bez stabilizatora, po bieszczadzkich bezdrozach. Na drodze test losia pewnie przeszedlby na boku :). Jednak ten kawalek "drutu" sie przydaje. Czy ktos jeszcze moze dla 100% pewnosci potwierdzic slowa kolegi Pociesznego o takich samych parametrach wszystkich stabilizatorow (wszystkie modele montkow)? Wole byc pewny przed zakupem,bo goscie z alledrogo nie za bardzo chca przyjmowac zwroty :(.

Aha, jeszcze 1 kwestia: skoro narazie sa problemy z dostepnoscia na aukcjach, to chcialbym poznac Wasze fachowe opinie o tym, czy brak tylnego stabilizatora naraza auto na nieco wiekszy wysilek (amory, sprezyny itp) lub jakies uszkodzenia? Jesli okaze sie,ze nie kupie czesci po przyzwoitej cenie, to chcialbym miec spokojne sumienie co do dalszej jazdy,bo za miesiac znowu sie pakuje w teren na dluzej :). Z informacji zasiegnietych od mechanika, ktory specjalizuje sie w patrolach, wynika,ze nie powinno byc problemu,choc jakos nie widzialem przekonania w jego oczach, gdy to mowil :).
Damian_kr
 
Posty: 38
Dołączył(a): 16 sty 2012, 02:43

Re: drążek stabilizatora tył - pęknięcie i rozmiary. Pilne

Postprzez pocieszny » 16 maja 2012, 10:15

patrol ma ciut inny zawias i zupełnie inny stabilizator i rzeczywiście w parchu różnicy nie ma, w troopku jest zdecydowanie potrzebny :)2
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: drążek stabilizatora tył - pęknięcie i rozmiary. Pilne

Postprzez croochy » 16 maja 2012, 13:44

Nie ciut a raczej bardzo inny zawias, 3 link vs 4 link to jednak inna bajka
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: drążek stabilizatora tył - pęknięcie i rozmiary. Pilne

Postprzez Damian_kr » 16 maja 2012, 20:31

no czyli jest zgodnie z tym,co zaobserwowalem, ze bez stabilizatora buja jak na titanicu przed awaria :). Ponawiam jedynie prosbe o potwierdzenie, czy wszystkie stabilizatory w roznych wersjach montka sa na 100% takie same. Musze sie zebrac do jakis sensownych zakupow,bo autko trzeba przywrocic do pelni szczescia :)
Damian_kr
 
Posty: 38
Dołączył(a): 16 sty 2012, 02:43


Powrót do Isuzu Trooper II / Opel Monterey A (1992-1997)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 102 gości