Zabrałem się za wymianę uszczelek i jakaś masakra. Godzinę szarpie się z lewą stroną.
Podpowiedzcie czy od strony grodzi jest jakiś kołek, zapięcie? bo pokrywę coś trzyma i za nic nie chce się odkleić.
Walczyłem wczoraj z nią na granicy połamania i dałem sobie spokój.
Z tyłu jest jakaś wstawka z tworzywa czy tylko mam takie wrażenie?
Chodzi o pokrywę od strony kierowcy.
Uszczelkę pod kolektor ssacy chyba zostawię starą bo w Carsie nie maja.