mcgiver napisał(a):nigdy nie miałem dizla i miec nie bedę , bo lubuję się w zagazowanych benzynowcach od 2,5l w górę, ale jeżeli przy 215tyś podejrzewasz wibracje dwumasu , to weż pod uwagę, że w naszym kraju przebieg samochodu to jest kwestia bardzo dyskusyjna, a już tymbardziej dizla, które słyną z dużych przebiegów.
ja już dawno nie przywiązuję wagi do przebiegu podczas kupna samochodu, a w 17letnim samochodzie 215tyś brzmi conajmniej śmiesznie .
sensson napisał(a):Witam serdecznie.
Od niedawna jestem chyba szczęśliwym posiadaczem IT 3.0 TDI 1999r. Aczkolwiek zagłębiając się w temat silnika mój entuzjazm deczko przygasł. Na szczęście moje auto (215 tyś km przebiegu) jest sprawne. Silnik pracuje równo, pali bardzo dobrze i nie zaobserwowałem dotychczas typowych usterek dla tego silnika.
Obecnie przymierzam się do zmiany paska rozrządu i przy okazji chciałbym profilaktycznie wymienić obsady wtryskiwaczy. Kompletnie się na tym nie znam a chciałbym kupić potrzebne części. W związku z tym mam kilka pytań do znawców tematu.
1. Co dokładnie i gdzie mam kupić aby wymienić obsady ? Poniższe części to wszystko czy coś jeszcze ?
Podkładka wtryskiwacza ISUZU TROOPER 3,0 TDi - nr części 8971611092
Uszczelka wtryskiwacza ISUZU TROOPER 3,0 TDi - nr części 8972407980
Uszczelka wtryskiwacza ISUZU TROOPER 3,0 TDi - nr części 8971757830
Uszczelka wtryskiwacza ISUZU TROOPER 3,0 TDi - nr części 8972407970
2. Czy ktoś próbował wywalić całkowicie dwumas ? Mam wrażenie, że trzeba to zregenerować.
3. Doczytałem, że najlepszy olej dla tego silnika to Motul 5W30 - rzeczywiście tak jest ?
4. Czy ciśnienie oleju 3 kPa na biegu jałowym na wolnych obrotach to dobre ciśnienie ? ( Podczas jazdy jest ok 6 Kpa )
5. Wiem też, że często awarii ulega czujnik ciśnienia oleju który unieruchamia auto. Jaki nr ma ta część lub jak się to dokładnie nazywa ?
Na razie to chyba tyle. Jak coś mi się przypomni to napiszę.
Z góry dziękuję za pomoc
sensson napisał(a):freefly Masz u mnie WIELKĄ FLACHĘ. Często bywam w Warszawie więc ...
Wszystko jest już jasne. Muszę tylko ogarnąć kumatego fachowca który mi to zrobi. Dobrze zrobi.
Co do ciśnienia 3 kPa i 6 kPa to mówię o wskazaniach z deski rozdzielczej.Na szynie jeszcze nie mierzyłem ale zrobię to zaraz po wymianie uszczelniaczy obsad.
Czyli jednym słowem nie jest tak źle. Wystarczy pilnować oleju i wymieniać na czas i powinno być ok ? Silnik ogólnie jest fajny ma spora moc i fajną kulturę pracy. Nie wiem czemu jest tak mocno znienawidzony. Przecież obsługa silnika samochodu to rzecz podstawowa. Przynajmniej dla ludzi nieco starszych pamiętających tą starą dobra motoryzację. Gimby nie znajo.
Obecnie samochody są idiotoodporne, Np. mój BMW X5. O nic nie muszę dbać i pamiętać. Samochód w przypadku obsługi lub usterki sam mnie umawia w serwisie i komunikatem na ekranie informuje o tym fakcie. Mało tego nawigacja pokazuje gdzie mam jechać do tego serwisu. Oj do czego to idzie.
Ważne:
Pamiętaj, żeby górne otwory w obsadach pokrywały się z otworami magistrali paliwowej w głowicy, która przebiega wzdłuż głowicy.
Jakby co mam TECH2. Uszczelnienia obsad również sam wymieniałem.
sensson napisał(a):Ważne:
Pamiętaj, żeby górne otwory w obsadach pokrywały się z otworami magistrali paliwowej w głowicy, która przebiega wzdłuż głowicy.
Wybacz moje prostackie pytania. Próbuję to zrozumieć
Czyli tak jak na załączonym obrazku otwór w obsadzie powinien pokrywać się z tym w magistrali. Zatem obsada nie jest w żaden sposób frezowana aby po włożeniu zająć prawidłową pozycję ? Trzeba ją włożyć z precyzją. Hmmm. Mam nadzieje, że nie jest to trudne
Jack napisał(a):Co do czujnika oleju, który unieruchamia auto, jeśli się zepsuje trzeba auto wprowadzić w tryb awaryjny i wtedy można odpalić tak jakby z pominięciem czujnika. Jeden z właścicieli 3.0D wrócił w ten sposób ze Szwajcarii do PL. Jest to nieszkodliwe dla auta, tylko jest podobno trochę mniej mocy. Więc i tym pomyśleli
sensson napisał(a):Jack napisał(a):Co do czujnika oleju, który unieruchamia auto, jeśli się zepsuje trzeba auto wprowadzić w tryb awaryjny i wtedy można odpalić tak jakby z pominięciem czujnika. Jeden z właścicieli 3.0D wrócił w ten sposób ze Szwajcarii do PL. Jest to nieszkodliwe dla auta, tylko jest podobno trochę mniej mocy. Więc i tym pomyśleli
A wiesz może ajk to zrobił ?
sensson napisał(a):Jack napisał(a):Co do czujnika oleju, który unieruchamia auto, jeśli się zepsuje trzeba auto wprowadzić w tryb awaryjny i wtedy można odpalić tak jakby z pominięciem czujnika. Jeden z właścicieli 3.0D wrócił w ten sposób ze Szwajcarii do PL. Jest to nieszkodliwe dla auta, tylko jest podobno trochę mniej mocy. Więc i tym pomyśleli
A wiesz może ajk to zrobił ?
sensson napisał(a):Mam jeszcze jedno pytanie. A mianowicie u mnie na biegu jałowym po odpaleniu wskaźnik ciśnienia oleju na desce pokazuje ok 3 kPa. Podczas jazdy 5.5-6.5 kPa . Na kilku filmach na youtube widziałem, że w innych samochodach na biegu jałowym wskaźnik pokazuje ok 6 kPa. O czym to może świadczyć ? Pompa ? Czujnik ciśnienia na listwie ? A może sam wskaźnik ? A może sobie tym dupy nie zawracać ?
Quentil napisał(a):Opcja ostatnia, a dla spokojności sumienia sprawdzić poziom oleju, a następnie wpiąć manometr i nim zmierzyć realne ciśnienie
sensson napisał(a):Quentil napisał(a):Opcja ostatnia, a dla spokojności sumienia sprawdzić poziom oleju, a następnie wpiąć manometr i nim zmierzyć realne ciśnienie
Jakie powinno być prawidłowe ciśnienie na listwie ? Gdzie mam wpiąć manometr ? W miejsce czujnika ciśnienia ?
Jack napisał(a):U mnie na wskaźniku pokazuje na rozgrzanym silniku około 3 a mierzone zewnętrznym manometrem wyszło prawie 4. A co do odpalania z pominięciem czujnika na listwie, to według instrukcji, które otrzymałem (ale szczęśliwie nie musiałem próbować) trzeba:
1. zakręcić silnikiem tak z 10 razy, żeby uzyskać odpowiednie ciśnienie oleju do zasilenia wtryskiwaczy,
2. wyłączyć stacyjkę, potem rozłączyć złącze kabli wtryskiwaczy i czujnika ciśnienia (obok kolektora, po lewej stronie silnika - tej od strony serwa), u mnie to są 4 różowe i 1 biały kabelek,
3. włączyć stacyjkę i zakręcić - powinien włączyć się tryb awaryjny (kontrolka Check engine),
4. wyłączyć stacyjkę, połączyć złącze kabli wtryskiwaczy,
5. włączyć stacyjkę, zakręcić rozrusznikiem i silnik powinien zacząć działać.
Są jeszcze inne sposoby wprowadzenia w tryb awaryjny, ale bardziej inwazyjne
Freefly - jeśli gdzieś coś pomyliłem to popraw
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości