
Nie musi sie blyszczec jak psu jajca, nie musi byc super perła, polysk, gladz i diament, auto jest regularnie tyrane po blocie i krzakach. Ale ma nie odpadac, nie luszczyc sie i szyba/zamek/klamki/uszczelki maja pozostac niepomalowane.
Ktos sie podejmie? Ktos ma kogos do polecenia? Ktos zna kogos kto zna kogos itd? Z gory dzieki za kontakty.
Od razu mowie, ze jak to ma byc profesjonalna lakiernia za 500zł, to ja dziekuje, jeszcze ramka sie w pol nie zlamala, jeszcze da sie jezdzic
