Łącznik stabilizatora

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

Łącznik stabilizatora

Postprzez DeluxeOFF » 07 lut 2019, 13:49

Siemka ;)
Panowie macie jakieś doświadczenia z usunięciem łączników lub całego stabilizatora? Moje auto to głównie rajdówka, nie zależy mi na komforcie na asfalcie. Co powiecie żeby wywalić stabilizatory, w terenie to powinna być znaczna różnica w trawersach. Na pewno z tyłu gdzie ogranicza mocno wykrzyż. Z przodu raczej bym się na to nie decydował ze względu na zwiększające się niebezpiecznie kąty na i tak delikatnych przegubach. Jest jakieś przeciw customowi z tyłu? 8-)
Pzdr :)2
3.1 LTD Sport Wagon :lol:
DeluxeOFF
 
Posty: 147
Dołączył(a): 17 wrz 2013, 13:49
Lokalizacja: Ciechanów

Re: Łącznik stabilizatora

Postprzez miras7 » 07 lut 2019, 14:45

Też nie jestem .... a raczej nie byłem zwolennikiem stabilizatorów w teren, ale to było kiedy jeździłem Suzukami. W Troopku też początkowo nie miałem założonych, ale zmieniłem zdanie jak zrobiłem porównanie z innym Troopem, który miał stabilizatory, ale za to dłuższe amortyzatory z tyłu. Miał lepszy wykrzyż od mojego i stabilizatory nic go nie ograniczały.
Avatar użytkownika
miras7
 
Posty: 1790
Dołączył(a): 06 sie 2012, 19:41
Lokalizacja: Wrocław/Milicz

Re: Łącznik stabilizatora

Postprzez DeluxeOFF » 07 lut 2019, 15:52

Dłuższe amorki mam przystosowane do liftu, czyli trzeba pokombinować z dłuższymi łącznikami :?
3.1 LTD Sport Wagon :lol:
DeluxeOFF
 
Posty: 147
Dołączył(a): 17 wrz 2013, 13:49
Lokalizacja: Ciechanów

Re: Łącznik stabilizatora

Postprzez Jake » 07 lut 2019, 21:48

DeluxeOFF napisał(a):Dłuższe amorki mam przystosowane do liftu, czyli trzeba pokombinować z dłuższymi łącznikami :?

Mam 2" liftu na podkladkach. Urwalem ostatnio stabilizator. Wlasciwosci terenowe nie polepszyly sie, ale auto gorzej prowadzilo sie po szosie i trudniej bylo je wyprowadzic z poslizgu. Wykrzyz w moim wypadku ograniczaja amortyzatory i podkladki. Dłuższe amory i zamiana sprezyn z podkladkami na dluzsze sprezyny z pospringu zalatwilaby sprawe.
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4289
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Łącznik stabilizatora

Postprzez DeluxeOFF » 07 lut 2019, 23:52

Ja mam 2" na lovellsie plus bude. Myśle, że wywalenie u mnie zwiększyłoby możliwości terenowe.
3.1 LTD Sport Wagon :lol:
DeluxeOFF
 
Posty: 147
Dołączył(a): 17 wrz 2013, 13:49
Lokalizacja: Ciechanów

Re: Łącznik stabilizatora

Postprzez PiotrR » 07 lut 2019, 23:59

Z tyłu to nie stabilizator ogranicza ci wykrzyż tylko drążek pan harda. Mam podniesione mocowanie na moście o 8 cm. Łącznik stabilizatora pęka jak jest nie dobrany skok zawiasu z gumowymi ogranicznikami. W dół nic się nie stanie w górę albo ogranicznik zadziała albo łącznik pęknie.
Nie usuwaj stabilizatorów bo położysz się na dach w ambitniejszej koleinie nie mówiąc o trawersach.
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Re: Łącznik stabilizatora

Postprzez pocieszny » 08 lut 2019, 09:32

drązek stabilizatora z przedłużonymi łącznikami spokojnie nie ogranicza wykrzyżu, prędzej Ci sprężyny wypadną niż drążek Cie zblokuje
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3901
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Łącznik stabilizatora

Postprzez PiotrR » 08 lut 2019, 23:05

Ja bym raczej skracał łączniki. Jak ośka idzie w górę i nie ma wymierzonego odboju to gniesz /zrywasz łącznik stabilizatora. Fabryczne odboje zgniecione na maxa mierzone wraz z podstawą to 9 cm. Więc skracanie łącznika daje większy skok w górę.
Parę razy straciłam wykrzyż i zawsze problemem był skok w górę a nie opadanie. ( mocowanie pan harda 8cm w górę na moście)
Zaczynam poważnie myśleć o unibolach w tylnym zawieszeniu, albo o sworzniu kulowym.
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Re: Łącznik stabilizatora

Postprzez pocieszny » 09 lut 2019, 00:29

przy nie przedłużonych łącznikach u mnie zrywało na co większym wykrzyżu, a u mnie na pospringach most się bardzo dobrze krzyżuje, tyłem nigdy nie zabrakło mi wykrzyżu, w montku tak na prawde problemem jest opadanie z przodu (zwłaszcza przy podkręconym drążku) po przełużeniu łączników problem zniknął, potem raz udało mi się pęknąć drążek stabilizatora i mam piękny wyścigowy czerwony, ale łączniki są OK :)2
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3901
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów


Powrót do 1992-1997

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości