International Harvester 654

[gikxer]

Znajomy kupił traktor jak w tytule, lata 1972-1974. Stary, zmęczony ale na chodzie. Problem w tym, że palił tylko na plaka. Regulowanie pompy nic nie dało więc mówię mu trzeba sprawdzić wtryski, kompresję itd. Kompresja była słaba ale nie było tragedii , gorzej z wtryskami, lały na maksa. Chłop wymontował również pompę wtryskową, stary bosch rotacyjny, ostatnie fotki. Mówię mu, że mam korpus pompy od Opla co ma takie same mocowanie i mogę mu zbudować coś specjalnie dla niego. On stwierdził, że lepiej zawieść do firmy i mu wszystko zrobią jak należy. Wtryski zrobili ale z pompą polegli bo tłokorozdzielacz pokazał kolano i nie ma do tego części, można regenerować ale nie ma pewności, że będzie to działało. Też mu powiedzieli, że pasuje z Opla ale kręci się w drugą stronę. Ja popatrzyłem na wentylator i mówię mu, że kręci się normalnie a jeśli nawet to mam głowiczkę od Rovera 2.0td co kręci się w lewą stronę.
Zgodził się na budowę "hybrydy". Więc korpus użyłem z Opla, fala nie jestem pewien od czego, głowiczka z tłokorozdzielaczem od 19tdi 10mm a pokrywa górna pompy od golfa 1.6d. On sam rozbierał więc mówię masz montuj. Niestety ziomek nie sprawdził znaków przed rozbieraniem a na kole pompy było ich 6 albo więcej Kropki, cyferki, co tylko chcesz. Montowaliśmy pompę kilka razy na różne znaki i nic nawet dymka nie puścił. I nie wiedzieliśmy czy problem z pompą czy z ustawieniem koła. Srawdzaliśmy z wtryskiem na sucho to ładnie rozpylał. Chłopaczek wojskowy i pojechał gdzieś na szkolenie a traktorek marzł biedny aż w końcu luźno było w robocie i szefu, jego brat mówi dawaj robimy traktora. Na traktorach się nie znam ale w końcu doszedłem co z czym i gdzie i traktor zapalił. Silnik pracuje ładnie nawet bardzo ładnie, z pewnościa lepiej niż przeciętny traktor. Normalnie obroty silnika to 2000 może 2500 max i pompa odcina paliwo a moja hybryda jest od samochodu gdzie obroty są w granicach 4500-5000 co można jeszcze podkręcić do około 6000, w naszych 3.1td też jeśli ktoś zainteresowany Jeszcze nie słyszałem tak mocno kręcącego się traktora. Pompę się jeszcze podreguluje ale myślę, że i tak trzeba będzie uważać, żeby nie przesadzić bo korba tylko czeka żeby się pokazać

Kilka danych silnika:
Prędkość znamionowa: 2180
Moc: 60 hp
Moment obrotowy: 155.5 lb-ft
Prędkość momentu obrotowego: 1600

[Jake]

Fajny projekt, dobra robota.


Taak, to jest fajne, ze wiekszosc producentow uzywa pomp Boscha / na licencji Boscha i duzo gratow do siebie nawzajem pasuje. Dzieki temu mozna wlasnie tworzyc takie hybrydy.
Bardzo uwazaj z tym rozkrecaniem traktora do 4000 tysiecy. Tam sa ogromne masy wirujace i czesto uklad korobowy tlokowy jest slabo wywazony. Co wiecej - nie wiem jak w Int Harv. ale w rodzimych produkcjach przeciwwagi walu korbowego sa odkrecane i mocowane na sruby. Serio. Jak to sie urwie od za duzego momentu obrotowego to bedziesz mial jatke - jak po wybuchu bomby i nie bedzie czego naprawiac.
To samo z 4JG2 - raz ze wywaznie ukladu krobowo-tlokowego, dwa ze to jest silnik OHV, Tam ta bardzo duze bezwladnosci - duze ciezkie zawory (w koncu po 2 na cylinder), popychacze, szklanki, koniki... Dlatego on fabrycznie ma odcinke na 4500/4600. Ja swoim jedzilem na wysokich obrotach - ale tak do 4200/4300 - i tylko po to zeby po zmianie biegu nie bylo zduszenia i ponownego rozpedzania turbiny, bo powyze 4000 krzywa momentu juz pikuje w dol.
Jak w takim silniku przesadzisz z predkoscia obortowa - to w pewnym momencie sprezyny zaworowe okaza sie za slabe i tlok spotka sie z zaworami.
Jestem bardzo duzym entuzjasta dlubania / przerabiania i kombinowania, ale zawsze przestrzegam - jesli likwidujemy i przekraczamy bariery proucenta musimy ustawic swoje... albo miec swiadomosc ze moga sie pojawic czestsze eksplozje I to nie dlatego ze "zle isuzu kiepskiej jakosci" tylko pragnienia za duze.

Z reszta wszystko to co napisalem ma znacznie tez w benzynie. Tunning silnika sportowego /pseudo-sportowego to nie tylko kute tloki, aftermarketowe korby, duza turbina i wieksze wtryskiwacze. To mrowcza praca - nad wywazeniem korb, nad portingiem kanalow, nad precyzyjnym spasowaniem tlokow do tulei, panewek do walu, zaworow do gniazd, nad sprezynami zaworowymi, nad sprawdzeniem wydatku pompy oleju, nad przeplywami - nad tym czy przy 8000rpm nie okaze sie ze zmyjemy caly filtr oleju np. z jakiejs podpory walu. Ile doladowania mozemy dolozyc zanim przegrzanie powietrza spowoduje detonacje, ile paliwa mozna ujac zeby bylo blizej stechiometrycznej mieszanki bez przegrzania glowic, czy przy szybszej predkosci obrotowej i ostrzejszym walku i np dluzszych czasach otwarcia zaworow - wystarczy czasu gdy sa zamkniete zeby sie chlodzily i nie wypalaly? etc etc. Zeby efekty byly ekscytujace - trzeba wlozyc duzo nudnej pracy wczesniej.

[gikxer]

Jasne, że trzeba uważać z obrotami. Na razie odpalany był tylko na postoju bo akumulator był z przodu, nie oryginalnie i wróci do kabiny jak był fabrycznie. Daliśmy na sztukę od ciężarówki, jak by spadł to w Scani nie są tanie rzeczy. Trzeba się przejechać i przetestować jak to jeździ i jak z mocą. Trzeba jeszcze ustawić kąt wtrysku bo lekki dymek puszcza.
Co do 4jg2 to powiem, że poza ciężarówkami to najcięższy dieselek jakiego kręciłem ale o tym silniku opiszę więcej w poście jak będę budował go na bezpośredni wtrysk. Trochę to potrwa bo części nie są tanie.
Co do pomp to można podmieniać części bez większego problemu ale nie zawsze wszystko pasuje. Niby to samo ale było ich naprawdę dużo wersji z mniejszymi lub większymi zmianami. Pompy od Montka, produkowane przez Zexel są identyczne jak Bosch, już temat przerabiałem.
Nawet na pompie jest napisane Zexel na licencji Bosch. Myślałem zrobić posta o pompie do Montka ale jest o tych pompach sporo bo to to samo co VW więc zainteresowani znajdą jak ją rozebrać i poskładać.

[Jake]

Ja akurat w tej dziedzinie nie zdazylem sie wydroktoryzowac, bo jak 8 lat mialem diesla to z pompami wszystko bylo idealnie, a potem sie nawrocilem na benzyne.