Wielki problem z odpaleniem silnika

[przemolka1]

Jak w temacie mam wielki problem z odpalaniem swojego montka a mianowicie bez pomocy samostartu niema szans odpalenia a i za pomocą samostartu trzeba bardzo długo kręcić zanim załapie. A i zauważyłem wyciek paliwa z nad zbiornika dosyć sporawy czy to może mieć wpływ na odpalanie silnika?

[BUNNY_PL]

jeśli masz wyciek w okolicach baku to zasysa powietrze do paliwa ... i nie odpalisz. Zdejmij bak i ocen czy da się coś z nim zrobić jak nie trzeba robić sobie nowy. Można użyć starego i wlutować nowe rurki...

[BUNNY_PL]

Jeśli cieknie koło baku to pewnie przerdzewiały te rurki na górze ..

[przemolka1]

No właśnie wyciek jest z góry baku nawet jak jest resztka paliwa to jak uda mi się go odpalić na samostart to po chwili cieknie z góry , a jak go już odpale to potrafi zgasnąć podczas jazdy i znowu musze go odpalać na samostart. Czyli jak uporam się z wyciekiem to powinien zapalać normalnie? Bo jeszcze jeden mechanik mówił że to może być padnięty jakiś elektrozawór przy pompie?

[BUNNY_PL]

na pewno bak - może gumowe rurki się przetarły ,puściła objemka.Najpewniej jednak zgniły - Japończycy stosowali jakąś kiepską stal na bak. Jak uporasz się z wyciekiem będzie odpalał na dotyk

[przemolka1]

Ok. będe wyciągał zbiornik ,czy jest z tym jakiś większy problem na co muszę uważać żeby czegoś nie pourywać ,czy jest jakieś dojście może od strony bagażnika?

[skiczu]

jeśli masz wyciek w okolicach baku to zasysa powietrze do paliwa ... i nie odpalisz. Zdejmij bak i ocen czy da się coś z nim zrobić jak nie trzeba robić sobie nowy. Można użyć starego i wlutować nowe rurki...

[BUNNY_PL]

Zdjęcie baku nie jest czasami łatwe zależy w jakim stanie będą śruby.. . Musisz odkręcić osłonę baku - 4 sruby. Bak jest podwieszony na 2 wieszakach po 3 śruby na stronę. Od strony pasażera jest gorzej bo musisz włożyć klucz nad wieszak... Pamiętaj żeby odczepisz kabel od pływaka i 3 przewody gumowe z nad baku. Ogólnie jakieś 3 godz roboty. Ogólnie to by było na tyle - jak wystąpi problem - pisz

[przemolka1]

Samochód stał w garażu rok z powodu mojej nieobecności w kraju dzisiaj wymontowałem zbiornik paliwa i okazało się że przegniła rurka paliwowa i łapał lewe powietrze przez ton miałem problem z odpalaniem , więc dorażnie zakleiłem poksipolem i silikonem (szukam drugiego zbiornika paliwa bo ten się kończy) i problem z odpalaniem zniknoł pali jak ta lala

[croochy]

właśnie jak sie u nas w autach zdejmuje bak?